Królik po berlińsku przegrywa. 6 Oscarów dla The Hurt Locker

Jan Pelczar | Utworzono: 2010-03-08 06:18 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Przejmująca historia sapera amerykańskiej armii, który na ochotnika wybiera straceńcze misje podczas wojny w Iraku, zaciekawiła Akademię bardziej niż fantazja o wyzyskiwaniu korzeni nowego świata. „The Hurt Locker" dołączył do legendarnego filmu Casablanca. Ostatni raz, gdy o miano filmu roku w najważniejszej oscarowej kategorii ubiegało się 10 filmów, świat tkwił pogrążony w wojnie. Był rok 1943 i wygrał późniejszy klasyk z Humphreyem Bogartem.

Historyczny był szczególnie Oscar za reżyserię. Wyścig w tym roku był nie tylko pojedynkiem Bigelow-Cameron, ale i powtórzeniem prawyborów prezydenckich. Zwycięzcą mógł się okazać po raz pierwszy w dziejach czarnoskóry, ale wygrała - także po raz pierwszy w historii - kobieta. Kathryn Bigelow dokonała tego, co nie udało się m.in. Jane Campion. „Nadszedł ten czas" - powiedziała wręczając Oscara Barbra Streisand.

Posłuchaj jak za Oscara dziękowała autorka filmu roku - Kathryn Bigelow:

Laureatkę nagrodzono owacją na stojąco. „Wracajcie do domu bezpiecznie" - powiedziała do kobiet służących w amerykańskiej armii. Mark Boal odebrał Oscara za scenariusz oryginalny i dedykował amerykańskim żołnierzom z Iraku i Afganistanu, szczególnie tym, którzy nie wrócili do kraju.

To, że „The Hurt Locker" pokona „Avatara" stało się jasne przy Oscarach dźwiękowych, gdy wielka produkcja za miliony dolarów przegrała z kameralnym filmem wojennym obie statuetki. Dwukrotnym laureatem jednego wieczoru został dźwiękowiec Paul N.J. Ottosson. Gremia przyznające Oscary wzięły pod uwagę to, że grozę wojny pokazano w „Hurt Lockerze" głównie za pomocą dźwięku właśnie. Doceniono również niezwykle uważny, choć szybki, budujący dramaturgię i punkt widzenia odbiorców, montaż filmu. „The Hurt Locker" zdobył sześć Oscarów. Legitymujący się przed galą identyczną liczbą dziewięciu nominacji „Avatar" musiał się zadowolić trzema statuetkami w kategoriach technicznych.

Kuba Mikurda w studio Canal Plus podsumował porażkę Camerona słowami: „Avatar otrzymał już Oscara. To było 20 lat temu i nazywał się wtedy Tańczący z wilkami".

„Avatar" otrzymał Oscary za efekty wizualne, scenografię, zdjęcia. W przypadku dwóch ostatnich kategorii trzeba zadać sobie pytanie: czy w przyszłości nie trzeba będzie osobno oceniać filmów tworzonych w większości na komputerze. Cyfrowo poprawiane zdjęcia „Avatara" pokonały tradycyjne czarno-białe fotografie „Białej wstążki", a tworzony nie tylko w studiu filmowym, ale również na komputerze plan filmowy „Avatar" okazał się dla Akademii ciekawszy niż cyrkowo imaginowany świat „Parnassusa". Ładnie do własnego filmu odnieśli się autorzy efektów wizualnych „Avatara". Kończąc podziękowania za Oscara powiedzieli: „pamiętajcie, że świat, który nas otacza jest równie ciekawy jak ten, który dla was stworzyliśmy". Kamery wychwyciły jak James Cameron gratuluje miana najlepszego filmu ekipie Avatara i byłej żonie, ale to nie uratowało dawnego „króla świata" od złośliwości. Steve Martin pożegnał widzów słowami: „Nasze show trwało tak długo, że Avatar dzieje się już w przeszłości".

Najlepszy aktor to Jeff Bridges, za główną rolę w „Crazy Heart" o piosenkarzu country, który pogrąża się w alkoholizmie.

Posłuchaj jak za Oscara dziękował najlepszy aktor - Jeff Bridges:

„Kowbojski zapaśnik" - mawiają krytycy nie tylko o filmie, ale i o roli, która dała Bridgesowi piątą nominację. Tyle że pamiętny Big Lebowski nie jest aktorem zapomnianym jak Mickey Rourke, a „Crazy Heart" to film bardziej konwencjonalny od „Wrestlera" i więcej zawdzięcza dobrym kreacjom. To wielka szkoda, że przed laty Bridges nie został w ogóle wyróżniony za „Big Lebowskiego", teraz straty odrobiono. Michelle Pfeiffer, która przedstawiała Bridgesa przed ogłoszeniem werdyktu powiedziała, że jest przykładem budowania kariery i rodziny jednocześnie, wzorem wspaniałego człowieka. Nic dziwnego, że gdy Bridges odebrał Oscara, krzycząc z radości, otrzymał owację na stojąco. W podziękowaniu opowiedział jak bardzo jego rodzice wielbili show-biznes i jak bardzo nagroda jest uznaniem dla ich wysiłków. A przecież Bridgesowie to nie tylko ojciec, Lloyd, ale także brat- Beau.

Najlepszą aktorką została Sandra Bullock za „The Blind Side"- konwencjonalny, ale wzruszający, pięknie opowiedziany i nakręcony z humorem dramat sportowo-obyczajowy, oparty na faktach.

Posłuchaj jak za Oscara dziękowała najlepsza aktorka - Sandra Bullock:

 

Bullock była faworytką i przygotowała sobie ładną mowę, bez łez, w której dziękowała pokonanym żelaznym damom i debiutantkom, prawdziwej rodzinie Michaela Ohera i ekipie filmu. Łzy wzruszenia popłynęły dopiero przy podziękowaniu dla własnej mamy. Bullock to druga aktorka w ostatnich latach, która odbiera Oscara dobę po zdobyciu Złotej Maliny. Poprzednią była Halle Berry.

Alec Baldwin i Steve Martin wybrali sobie za ofiarę żartów George'a Clooneya. Postanowili dawać do zrozumienia, że jest na sali, ale nic o nim nie mówić. A żartowali z wielu - przez okulary 3D patrzyli na Jamesa Camerona. Kathryn Bigelow wypominali, że była kiedyś jego żoną. Najgrubszym żartem na początek gali były słowa Steve'a Martina o jednym z faworytów w kategorii aktorskiej, odtwórcy pamiętnej roli w „Bękartach wojny": „Christoph Waltz gra nazistę opętanego manią polowania na Żydów. Więc..." - tu Martin rozłożył szeroko ręce, obejmując gestem całą widownię Kodak Theatre. Waltz odebrał pierwszego Oscara wieczoru, dziękując Tarantino i obsadzie filmu. „Nie ma sposobu, bym wystarczająco wam podziękował, ale mogę zacząć - dziękując wam już teraz". To był nie tylko pierwszy Oscar wieczoru, ale również pierwszy w historii Oscar za rolę nazisty.

Wygrała też murowana faworytka wśród aktorek drugoplanowych. „To może być siła roli, a nie polityki" - powiedziała odbierając swojego Oscara Mo'nique. Autorka telewizyjnych show, nagrodzona za przejmującą rolę w „Precious" dziękowała między innymi Oprze Winfrey. Film „Precious" jest adaptacją powieści o cierpiącej na nadwagę analfabetce z Harlemu, która jest w ciąży z drugim dzieckiem. I „Precious" sprawiło największą niespodziankę wieczoru, pokonując faworyzowane „W chmurach" w kategorii najlepszy scenariusz-adaptacja. Laureat to Geoffrey Fletcher.

Niespodzianki nie było przy dwóch nagrodach dla innego tytułu wręczonych tego wieczora. Najlepszą animacją wybrano „Odlot" - pierwszy w historii film animowany, który otwierał festiwal w Cannes i drugą w historii animację nominowaną w kategorii najlepszy film. Drugiego Oscara „Odlot" otrzymał za muzykę. Michael Giacchino napisał przepiękne kompozycje, a do historii kina przejdzie motyw ilustrujący życie głównego bohatera u boku ukochanej kobiety.

Niezwykłe było na oscarowej scenie spotkanie Pedro Almodovara i Quentina Tarantino. Dwaj wielcy reżyserzy wręczali Oscara dla najlepszego filmu nie-anglojęzycznego. Nagrodę powinien odebrać kolejny gigant współczesnego kina: Michael Haneke. Reżyser nagrodzonej już Złotą Palmą „Białej wstążki" musiał jednak obejść się smakiem. Akademia Filmowa postanowiła kontynuować tradycję konsternowania obserwatorów tej kategorii. „Wstążkę" i obsypanego niedawno Cezarami „Proroka" pokonał argentyński film „El sekreto de sus ojos" o mężczyźnie, który chce rozwiązać tajemnicę morderstwa sprzed 30 lat.

Ciekawie dziękowała za Oscara Sandy Powell, kostiumolog „Młodej Wiktorii". Swą trzecią w karierze statuetkę dedykowała autorom kostiumów do filmów nie opowiadających o zmarłych monarchach i nie skrzących się błyskiem musicali, dla kostiumologów filmów współczesnych. „Oni też ciężko pracują i powinni zostać dostrzeżeni" - mówiła Powell, ale Oscara zabrała ze sobą. Jak na kostiumolog przystało wyróżniła się nie tylko mową, ale i najbardziej stylową kreacją wieczoru.

„Crazy Heart" otrzymało wcześniej także Oscara za najlepszą piosenkę. „Weary Kind" to klasyczne country, które w filmie wykonuje bohater Colina Farrella, Oscara odebrali kompozytorzy - Ryan Bingham, T-Bone Burnett.

„Królika po berlińsku" pokonał dokument o niepełnosprawnej piosenkarce z Zimbabwe - „Music by Prudence", niewymieniany wśród faworytów w tej kategorii. Autor krótkometrażowej animowanej „Logoramy" zapewnił, że żadne logo wykorzystane w obrazie nie ucierpiało podczas kręcenia filmu.

Twórcy nagrodzonej Oscarem charakteryzacji „Star Treka" dziękowali reżyserowi JJ Abramsowi. „Przywiódł nas tu jego nacisk na perfekcję".

Najlepszym filmem dokumentalnym wybrano „The Cove", nieco artystowski film aktywistów, którzy ukazali szokującą skalę maltretowania zwierząt i skażenia środowiska w jednej z japońskich zatok. Polski tytuł filmu to „Zatoka delfinów", bo w tytułowym miejscu dokonuje się masakra rzeczonych ssaków. Pierwsza część filmu to pokaz działania aktywistów, którzy razem z treserem delfinów Rickiem O'Barrym, instalują tajne kamery na terenie zatoki Taijii. Ukryte między innymi w kamieniach aparaty nagrały to, co oglądamy w drugiej części.

NAJLEPSZY FILM-The Hurt Locker
NAJLEPSZY AKTOR-Jeff Bridges-Crazy Heart
NAJLEPSZA AKTORKA-Sandra Bullock-The Blind Side
NAJLEPSZY AKTOR 2P - Christoph Waltz-Bękarty wojny
NAJLEPSZA AKTORKA 2P-Mo'nique-Precious
NAJLEPSZA REŻYSERIA-Kathryn Bigelow-The Hurt Locker
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ORYGINALNY-Mark Boal-The Hurt Locker
NAJLEPSZY SCENARIUSZ ADAPTACJA-Geoffrey Fletcher-Precious
NAJLEPSZY FILM ANIMOWANY- Odlot
NAJLEPSZY FILM NIEANGLOJĘZYCZNY-El secreto de sus ojos
NAJLEPSZE ZDJĘCIA-Mauro Fiore-Avatar
NAJLEPSZY MONTAŻ-Bob Murawski, Chris Innis-The Hurt Locker
NAJLEPSZA MUZYKA-Michael Giacchino-Odlot
NAJLEPSZA SCENOGRAFIA-Rick Carter, Robert Stromberg, Kim Sinclair-Avatar
NAJLEPSZE KOSTIUMY-Sandy Powell-The Young Victoria
NAJLEPSZA PIOSENKA-Ryan Bingham, T-Bone Burnett - Crazy Heart
NAJLEPSZA CHARAKTERYZACJA-Barney Burman, Mindy Hall, Joel Harlow-Star Trek
NAJLEPSZE EFEKTY WIZUALNE- Joe Letteri, Stephen Rosenbaum, Richard Baneham, Andy Jones-Avatar
NAJLEPSZY DŹWIĘK-Paul N.J.Ottosson, Ray Beckett-The Hurt Locker
NAJLEPSZY MONTAŻ DŹWIĘKU- Paul N.J.Ottosson-The Hurt Locker
NAJLEPSZY FILM DOKUMENTALNY-The Cove
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM ANIMOWANY-Logorama
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM DOKUMENTALNY-Music by Prudence
NAJLEPSZY KRÓTKOMETRAŻOWY FILM AKTORSKI-The New Tennant

 

Reklama
Dźwięki
Oscary-Bigelow
Oscary-Bridges
Oscary-Bullock

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.