Brutalne zabójstwo w Bielawie

fot. Patrycja Dzwonkowska
44-letni mężczyzna podał rysopis i numer telefonu matki. Policjanci namierzając komórkę stwierdzili, że od dłuższego czasu znajduje się ona w ciągłym ruchu. Rejestrowała się we Wrocławiu, Świdnicy i w Bielawie. Udało im się ustalić wreszcie miejsce gdzie się znajduje – był to autobus w którym podróżowała jednak tylko torebka kobiety. Podejrzane zachowanie syna zaginionej spowodowało, że śledczy postanowili sprawdzić wszystkie miejsca, w których bywała starsza pani – jednym z nich były ogródki działkowe. Tam też dokonano makabrycznego odkrycia. Podczas przesłuchania syn raz się przyznawał, raz zaprzeczał. Jak powiedział Radiu Wrocław prokurator Emil Wojtyra z Dzierżoniowa – został zatrzymany i jutro będzie doprowadzony do sądu.