Zapadł wyrok ws. "afery półkowej" w sieci hipermarketów

Proces toczył się blisko 4 lata. A sam proceder miał trwać od 2005 do 2010 roku. Oskarżeni to osoby zarówno przyjmujące, jak i wręczające łapówki. Pieniądze pobierały osoby pełniące funkcje kierownicze w sieciach handlowych największych hipermarketów w Polsce. Wręczali przedstawicieli firm, których produkty były wprowadzane do handlu na korzystnych warunkach. Chodziło m.in. o promocję towarów czy eksponowanie ich w atrakcyjnych miejscach na półkach sklepowych. Głównym oskarżonym jest Paweł S., który pełnił funkcję głównego kupca w jednej z sieci sklepów. Prokuratura zarzuciła mu przyjęcie korzyści majątkowej w postaci bonów towarowych i gotówki o łącznej wartości co najmniej 4,1 mln zł.

Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny.