Prawie 10 tysięcy osób na liście do zaszczepienia w USK we Wrocławiu

Elżbieta Osowicz, PP | Utworzono: 2020-12-28 17:05 | Zmodyfikowano: 2020-12-28 17:05
Prawie 10 tysięcy osób na liście do zaszczepienia w USK we Wrocławiu - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Jak mówi dr Piotr Karniej z Katedry Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Medycznego, rozwianiu wątpliwości ma służyć publikacja "Nauka Przeciw Pandemii".

Biała Księga powstała z inicjatywy Polskiego Towarzystwo Zdrowia Publicznego. Publikacja to pierwszy, tak kompleksowy, dokument przygotowany przez przedstawicieli nauki i medycyny praktycznej na rzecz edukacji i szerzenia rzetelnej informacji na temat szczepionek przeciw COVID-19.

Więcej na ten temat w Radiowym Oddziale Ratunkowym dziś po godzinie 21:00.

Reklama

Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Kot2020-12-29 09:09:40 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
A teraz pytanie serio - w Polsce jest ze 2 - 3 miliony pracowników zza granicy i imigrantów, głównie Ukraińców ale też Hindusów czy Pakistańczyków. Kto ich zaszczepi? Kto za to zapłaci? Chyba nie powiecie, że mają pozostać niezaszczepieni?
~Kot2020-12-29 08:38:52 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Dopuszczenie tej eksperymentalnej szczepionki odbyło się na zasadzie "mniejszego zła" przy czym za punkt odniesienia przyjęto śmiertelność wśród osób starszych, chorych czy osłabionych, co jest bezwartościowe dla osób zdrowych. Ja oceniam, że bardziej ryzykuję podróżując do pracy samochodem niż z powodu wirusa.
~wnet2020-12-29 08:37:03 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Doktor Zbigniew Hałat zastanawia się, dlaczego politycy zdjęli odpowiedzialność z producentów szczepionki przeciwko koronawirusowi – Pfizera i BioNTech. Pyta, czy jakieś dane są ukrywane. Dr Hałat na antenie radia WNET komentował rozpoczęte w Polsce 27 grudnia masowe szczepienia przeciw Covid-19. Według doktora mamy do czynienia z „eksperymentalną terapią genową”. Epidemiolog przypomniał, że proces powstawania i wprowadzania szczepionki na rynek trwa normalnie kilka lub kilkanaście lat. W przypadku Covid-19 nowy preparat powstał w niecały rok. – Tym razem mamy do czynienia z preparatem terapii genowej. Wiele eksperymentalnych prób terapii genowej np. w nowotworach złośliwych i szeregu innych ostrych zmianach chorobowych, zawiodło i wycofano się tych prób – wskazywał dr Hałat. Medyk podkreślał też, że dane dotyczące preparatu Pfizera i BioNTech powinny być jawne. Ich ukrywanie może mieć negatywne skutki zdrowotne. – Cała świadoma ludzkość powinna żądać, by ci wszyscy, którzy zdjęli odpowiedzialność z producenta, ujawnili dane faktyczne i nie pozwolić na ich ukrywanie. (…) Kto będzie płacił za leczenie chorób autoimmunologicznych? – pytał. W ocenie dra Hałata, podstawowym działaniem przy zwalczaniu koronawirusa powinno być wczesne leczenie z hydroksychlorochiną. – W Polsce od połowy marca jest zabronione używanie hydroksychlorochiny – zauważył. Ponadto, dr Hałat stwierdził, iż sporo decyzji podejmowanych przez Polskę w walce z koronawirusem było i jest błędnych. – Ewidencja pokazuje ze podjęte środki zapobiegawcze były oparte na błędnych przesłankach. Stanowczo uważam, że zasady logiki, wnioskowania medycznego i naukowego powinny być przestrzegane. Nie powinniśmy się poddawać presji reklamy, marketingu czy propagandy politycznej – mówił w radiu WNET dr Hałat.
~Co się dziwić2020-12-29 01:18:00 z adresu IP: (93.181.xxx.xxx)
skoro pierwszy obywatel RP powiedział, że się nie będzie szczepił, bo nie.
~Wyszczepić2020-12-28 23:47:20 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
dziennikarzy ,lekarzy i klakierów