Wrocław: Ruch tramwajowy na odcinku od Placu Legionów do FAT-u został wstrzymany

Joanna Jaros, km | Utworzono: 2021-03-27 08:13 | Zmodyfikowano: 2021-03-27 08:14
Wrocław: Ruch tramwajowy na odcinku od Placu Legionów do FAT-u został wstrzymany  - Fot. archiwum Radia Wrocław
Fot. archiwum Radia Wrocław

Powodem utrudnień jest awaria zwrotnicy na skrzyżowaniu ulicy Grabiszyńskiej z Aleją Hallera.

Tramwaje nie kursują na odcinku od Placu Legionów do FAT-u, wyjaśnia Adam Więcek z Departamentu Infrastruktury i Transportu Urzędu Miasta:

- Tramwaje jeżdżą objazdem, ale tylko w jedną stronę - wyjaśnia Adam Więcek.

Na odcinku od przystanku Arkady Capitol, przez Piłsudskiego do pętli Oporów kursuje zastępcza linia autobusowa nr 704.

Wymiana zwrotnicy powinna się zakończyć w niedzielę wieczorem.

 

 


Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~parkinson2021-03-28 10:59:27 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Tramwaj jak socjalizm - bohatersko rozwiązuje problemy, które sam stwarza
~xx22021-03-27 22:09:42 z adresu IP: (93.175.xxx.xxx)
~////2021-03-27 12:08:27 z adresu IP: (178.235.xxx.xxx)
Matołkom gratuluję przywódcy co ma kota.
~motorowy2021-03-27 11:51:58 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Zdrojewski dbał o tory tramwajowe. Naprawy robili fachowcy i starczały na lata. Dutkiewicz nie dbał o tory, ale dopiero $utryk i Balawejder doprowadzili tory do ruiny. Balawejder pozwalniał specjalistów i nie ma kto teraz remontować. Źle przygotowane przetargi dopełniają obraz upadku komunikacji tramwajowej we Wrocławiu. Jak śnieg zasypał tory to Balawajder nie znający MPK od podszewki nie wypuścił na tory pług tramwajowy do odsieżania. $utryk z Balawajderem kompletnie nie przygotowali torów tramwajowych do zimy. A to jest karygodne zaniedbanie obowiązków urzędniczych.
~krzysiek2021-03-27 16:49:44 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Nie mógł wypuścić pługa tramwajowego, bo MPK go nie posiada. Należał do Zakładu Torowego i został raz użyty do odśnieżania torowisk zimą ok. 2010 r., ale potem pozbyto się go, więc widocznie nie był potrzebny, miał też jakieś problemy techniczne pewnie i może się nie sprawdził. Odkupili go parę lat temu sympatycy z KSTM i dołączył do kolekcji zabytkowych wagonów, więc na złom nie poszedł. W razie jakiejś zimy stulecia pewnie by się dało go uruchomić, ale tej zimy i tak to by nie miało sensu, z taką ilością śniegu jaka była tramwaje sobie jeszcze radzą. Problemem były zamarznięte zwrotnice, a na to pług nie pomoże.