Szczypiornistki Zagłębia Lubin mistrzyniami Polski!

WK, PAP | Utworzono: 2021-05-07 19:36

Sytuacja przed piątkowymi meczami była dla Zagłębia bardzo komfortowa, bo nawet w przypadku przegranej ze Startem przy równoczesnej porażce KPR Gminy Kobierzyce z Perłą Lublin, było pewne mistrzostwa. Trenerka Bożena Karkut zapewniała, że jej zespół nie będzie się oglądać na innych i sam sobie zapewni złote medale. I tak się stało.

Spotkanie nie przyniosło wielkich emocji, bo mocno zmotywowane Zagłębie od pierwszej minuty dyktowało warunki gry. Podopieczne Karkut świetnie broniły i dzięki kontratakom szybko uzyskały bramkową przewagę. Po kwadransie było 11:3 i piłkarki ręczne Startu sprawiały wrażenie zupełnie zniechęconych.

Dominacja Zagłębia nie podlegała dyskusji ani przez moment. W 26. minucie bramkarka Monika Maliczkiewicz najpierw obroniła rzut a następnie sama przez cale boisko posłała piłkę do siatki rywalek. Ławka rezerwowych lubinianek eksplodowała radością, jak gdyby to był już koniec meczu. W tym momencie było już 16:6.

Druga połowa była już bardziej wyrównana, ale Zagłębie utrzymywało cały czas koncentrację i kontrolowało wydarzenia na boisku. Na niewiele ponad trzy minuty do zakończenia meczu, kiedy jego losy były już rozstrzygnięte, trenerka Karkut poprosiła o czas i jeszcze dawała wskazówki, jak jej zespół ma rozegrać akcję w osłabieniu.

Rozluźnienie nastąpiło i świętowanie zaczęło się dopiero w ostatnich sekundach. W rękach rezerwowych zawodniczek pojawiła się duża flaga w barwach klubu a z końcową syreną cały zespół uniósł ręce w górę w geście triumfu. Na boisku zaczęły się tańce i polały się łzy szczęścia.

Od ostatniego mistrzostwa Zagłębie siedem razy stawało na podium i za każdym razem było to drugie miejsce. W sumie zespół z Lubina ma na swoim koncie 13 tytułów wicemistrzowskich a od piątku też dwa mistrzowskie.

Wszystkie mistrzostwa smakują tak samo. To jest tak samo słodkie, jak to pierwsze. Bardzo się cieszymy, że po dziesięciu latach znowu jesteśmy najlepsi. Mam cichą nadzieję, że tak jak wtedy, teraz także będziemy mieli dublet i zdobędziemy jeszcze Puchar Polski” – powiedział prezes Zagłębia Witold Kulesza.

To jednak nie koniec emocji w lidze, bo wciąż toczy się walka o drugie miejsce. Dziś KPR Kobierzyce przegrał z Perłą Lublin 26:27 i to lublinianki wskoczyły na drugą pozycję. KPR jest trzeci ze stratą trzech punktów.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.