5 mln zł na remont podziemnej trasy turystycznej w Bystrzycy Kłodzkiej

Jarosław Wrona, jk | Utworzono: 2021-05-11 06:57 | Zmodyfikowano: 2021-05-11 06:58
5 mln zł na remont podziemnej trasy turystycznej w Bystrzycy Kłodzkiej - fot. inwestor
fot. inwestor

Jest już przetarg na wykonawcę. Planowane jest m. in. odgruzowanie 2 komór dawnego więzienia - zdradza Radiu Wrocław Ewa Koczergo, kierownik wydziału turystyki:

Jak dodała Koczergo, zostanie też zagospodarowany teren nad piwnicami wzdłuż murów obronnych:

Prace mają rozpocząć się jeszcze w tym roku i zostały zaplanowane na około 2 lata, ale termin ich zakończenia może być dłuższy - gdyby okazało się, że trzeba wykonać np. nowe stropy.

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Carto2021-05-11 08:26:36 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Czy kiedyś Jawor pozyska pieniądze na remont więzienia kobiet z wielu krajów. W czasie II wojny światowej więziono tu uczestniczki ruchu oporu z Norwegii, Francji, kobiety z Rosji, Czechosłowacji. Więzienie znajdujące się w Zamku Piastowskim było oddziałem Obozu Gross- Rosen. Nie tylko Kościół Pokoju jest godny odwiedzenia.
~wowka54 r.2021-05-11 12:40:01 z adresu IP: (185.135.xxx.xxx)
Dodam tylko, że był tam można to tak nazwać chów klatkowy. Na poddaszu bezpośrednio nad bramą dziedzińca. Ślady po klatkach były widoczne jeszcze w latach sześćdziesiątych , klatki ustawione były piętrowo. Niemcy byli zdolni do wszystkiego, makabra. Nie pamiętam rozmiaru klatek ale z pewnością nie były większe niż 1,2 m. na 1,2.
~Carto2021-05-11 08:36:58 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
W ciężkim więzieniu dla kobiet w Jaworze w czasie II wojny światowej były osadzone kobiety z długoletnimi wyrokami, początkowo z terenu III Rzeszy, a później ze wszystkich krajów okupowanych. W tym czasie liczba skazanych gwałtownie wzrosła: 31.10.1940 r. przebywało tutaj 310 kobiet, na początku lutego 1941 było to już 471, a 20 września ich liczba wyniosła 1 555. Z okresu przedwojennego i wojennego mamy trzy narracyjne źródła. Jedno to wspomnienia niemieckiej więźniarki Marii Taugs, wrocławskiej położnej skazanej w oparciu o sfingowane dowody na 12 lat więzienia za asystowanie przy rzekomej aborcji. Drugim źródłem jest list Pelagii Kochańskiej do rodziny z 4 października 1942 roku, a trzecim wspomnienia Francuzki Razel.
~Carto2021-05-11 08:31:31 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
W istniejącym już zakładzie karnym od 1888 r. otworzono ciężkie więzienie wyłącznie dla kobiet, gdzie podczas nazistowskich rządów w mieście przetrzymywano Polki, Czeszki, Niemki, Rosjanki, Holenderki, Francuzki, Belgijki i Norweżki. W czasach wojennych do jaworskiego zakładu penitencjarnego trafiały setki kobiet, zarówno z wyrokami, jak i działaczek ruchu oporu.