Nieszczelne okna, popękane tynki, zepsute windy - Stadion Olimpijski we Wrocławiu pełen usterek

Spółka Wrocławskie Inwestycje szuka firmy, która upora się z problemami występującymi na sportowej arenie, która została gruntownie  zmodernizowana przez Igrzyskami World Games 2017. Bartosz Nowak opowiada jakie prace zostaną wykonane:

- Będziemy fragmentami wymieniać posadzkę epoksydową, ona jest miejscowo pościerana lub popękana. Wykonawca nie podjął tej naprawy gwarancyjnej, dlatego rozpisaliśmy przetarg aby wykonać taki remont. Wykonawca będzie musiał wymienić jeszcze szyby i popękane tynki:

Opozycyjny radny Robert Grzechnik krytykuje politykę miasta dotyczącą dużych inwestycji.

- To już drugi przetarg na usunięcie usterek na Stadionie Olimpijskim w tym roku. To nie świadczy dobrze o jakości wykonanych tam prac i ich nadzorze. Huczne otwarcia drogich inwestycji z masą usterek są jedną z wizytówek naszego miasta. A ponieważ nikt poza mieszkańcami nie ponosi konsekwencji tych błędów, możemy się spodziewać w najbliższym czasie coraz więcej takich sytuacji:

Bartosz Nowak tłumaczy, że miasto ma zabezpieczone pieniądze na te prace w ramach specjalnej polisy gwarancyjnej i z miejskiej kasy na ten cel nie zostanie wydana żadna złotówka. Wcześniej w obiekcie wymieniono także zepsute windy:

Nieszczelne okna, popękane tynki czy zepsute windy - to tylko niektóre usterki występujące na Stadionie Olimpijskim. Wrocław za remont Stadionu Olimpijskiego zapłacił ok. 120 mln zł. Generalnym wykonawcą było konsorcjum wrocławskich firm PB Inter-System i ISB Budownictwo.