Takiego atlasu jeszcze na Dolnym Śląsku nie było

Piotr Słowiński, BT | Utworzono: 2021-06-24 17:45 | Zmodyfikowano: 2021-06-24 17:46
Takiego atlasu jeszcze na Dolnym Śląsku nie było - fot. www.kpnmab.pl/wydawnictwa-naukowe
fot. www.kpnmab.pl/wydawnictwa-naukowe

Chodzi o to, że czeskie i polskie systemy klasyfikacji danych nie odpowiadają sobie. Polska gleba brunatna to niekoniecznie to samo co czeska gleba hneda. Inaczej klasyfikowane są nawet skały. Te dane wymagały ujednolicenia i to zabrało ogromną ilość czasu i pracy mówi pomysłodawca atlasu Zygmunt Jała:

Dane wymagały ujednolicenia nawet w przypadkach takich jak siedliska Natura 2000. Mimo, że powstają na podstawie unijnych przepisów, to się różniły:

24 duże mapy rozkładowe, kilkadziesiąt mniejszych, szczegółowych, zdjęcia, wyjaśnienia.

Atlas wyszedł w nakładzie 2,5 tysiąca, ma trafić do każdej podkarkonoskiej szkoły. Zygmunt Jała podkreśla, że na lekcjach geografii uczniowie powinni się uczyć na przykładach z naszego regionu, a nie z innych części świata. Atlas idealnie się do tego nada.

Atlas jest też dostępny bezpłatnie do pobrania tutaj.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.