#polityka: Czy w sąsiedztwie Wrocławia powstania spalarnia odpadów?

Firma Fortum chce wybudować pod Wrocławiem, a dokładniej w gminie Wisznia Mała, elektrociepłownię, która ma spalać odpady niepodlegające segregacji. Mieszkańcy m.in. Pawłowic, Zakrzowa oraz podwrocławskiego Ramiszowa protestują przeciwko tej inwestycji. Uważają, że może ona wpłynąć na jakość ich życia. Inwestor zapewnia, że ta lokalizacja jest najbardziej optymalna pod względem społecznym, jak i środowiskowym.

Inwestycja budzi sporo emocji. Mirosław Lach mówił uspokajał jednak, że inwestycja nie powstanie we Wrocławiu, nie sądzi też by w najbliższej przyszłości powstała też w okolicach Wrocławia:

Andrzej Kilijanek mówi, że takiej pewności nie ma i mieszkańcy mają słuszne obawy:

Piotr Uhle przypomina, że gmina podpisała porozumienie z firmą Fortum, w której spółka klarownie informuje, że zamierza wybudować zakład pod Wrocławiem:

Mirosław Lach przypomniał słowa prezydenta Wrocławia, który mówił, że "dla tej inwestycji niezbędna jest społeczna akceptacja":

Piotr Uhle mówił, że deklaracje prezydenta to raczej odpowiedź na presję mieszkańców. Zdaniem radnego .Nowoczesnej sytuacja wymaga wyjaśnienia i nie jest zakończona:

Andrzej Kilijanek dodał, że cała sytuacja stawia prezydenta Sutryka jako "niewiarygodnego partnera":

Na koniec zapytaliśmy radnych, jakiego rozwiązania się spodziewają w tej sprawie:

Posłuchaj całego programu:

cz. 1

cz. 2