PP: Turów zdeklasował Górnika

| Utworzono: 2010-11-18 04:22 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Po dwóch kwartach wydawało się, że mecz do końca będzie emocjonujący. Po przerwie Turów zdemolował Górnika. Różnicę między drużyną z ekstraklasy a zespołem pierwszoligowym było widać gołym okiem. Zgorzelczanie awansowali do trzeciej rundy, gdzie będą jedynym dolnośląskim zespołem.

Górnik w pierwszej połowie zaprezentował się bardzo dobrze. Zwłaszcza w drugiej kwarcie, w której pozwolił rzucić drużynie Jacka Winnickiego zaledwie 6 punktów! Pytanie tylko czy to powód do dumy dla wałbrzyszan, czy do wstydu dla Turowa. Gra zgorzelczan w tej części spotkania to była katastrofa. Koszykarzom nie wychodziło zupełnie nic.

Turów z pojedynku wyszedł jednak z twarzą, bo po przerwie grał wybornie. Rzucił 50 punktów. Gospodarze w tym czasie ledwie 20.

Po spotkaniu skrzydłowy Górnika Marcin Wróbel cieszył się z dobrych 20 minut w wykonaniu swojego zespołu:

Trener Turowa Jacek Winnicki bagatelizował słabą grę zespołu w drugiej kwarcie i podkreślił, że najważniejsze jest zwycięstwo:

Victoria Górnik Wałbrzych - PGE Turów Zgorzelec 52:82 (20:26, 12:6, 12:19, 8:31)

Victoria Górnik: Ustarbowski 21 (1), Jakóbczyk 12 (2), Kietliński 5, Wróbel 4, Nitsche 4, Pieloch 2, Sterenga 2, Muszyński 2, Józefowicz 0, Stochmiałek 0, Murzacz 0, Ratajczak 0.

PGE Turów: Brkić 19 (5), Kuebler 16 (4), Thomas 12 (4), Tomaszek 11, Bochno 9 (1), Jarmakowicz 6, Jackson 5, Gabiński 2, Jarecki 2, Zigeranović 0, Bukowiecki 0, Koljević 0.

 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.