Drzwi autobusu przytrzasnęły 70-latkę. Prezes MPK: "To karygodny błąd kierowcy"

jk | Utworzono: 2021-07-20 08:40 | Zmodyfikowano: 2021-07-20 08:41

zdjęcie ilustracyjne fot. Patrycja Dzwonkowska

Niebezpieczny incydent we Wrocławiu. 70-letnia wrocławianka została przytrzaśnięta drzwiami autobusu linii C i - jak mówią świadkowie - była ciągnięta po asfalcie kilkadziesiąt metrów.

Prezes MPK potwierdza, że do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 9 na skrzyżowaniu Wejherowskiej i Popowickiej. -Oglądałem zapis z monitoringu i ciężko mi zrozumieć, jak doszło do tej sytuacji. Kierowca popełnił karygodny błąd i zostaną wyciągnięte wobec niego daleko idące konsekwencje służbowe - powiedział mi przed chwilą Krzysztof Balawejder.

Przytrzaśnięta drzwiami wrocławianka czuje się dobrze; z kwiatami i przeprosinami był u mniej wczoraj prezes MPK. Incydent, jako pierwszy, opisał portal tuwroclaw.pl

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 11

Komentarze (6)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~alebajzel2021-07-20 12:43:27 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)

Odpowiedz

Alebajzel w ciemno obwinił kierowcę. To mniej obciąża MPK niż przyznanie że drzwi mogły być niesprawne. MPK powinno opublikować protokół powypadkowy.

zgłoś do moderacji

~ja kierowiec2021-07-20 10:32:54 z adresu IP: (78.10.xxx.xxx)

Odpowiedz

aż dziwne że drzwi nie odbiły, poniekąd wina kierowcy bo powinien sie upewnić w lustrach że jest wszystko ok ale jak dla mnie to zawinił sprzęt

zgłoś do moderacji

~motorowy2021-07-20 09:03:48 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)

Odpowiedz

Przed wielu laty tramwaj stawał na zakrzywionym przystanku na rogu Grabiszyńskiej i Ostrowskiego. Tam też drzwi przytrzasnęły staruszkę i ciągnęły po żwirze spory kawałek. Parę tygodni była w szpitalu. Motorniczy tego nie widział bo to był wypukły łuk. Potem ten przystanek przerobiono aby nie był zakrzywiony tylko prosty.

zgłoś do moderacji

~motorowy2021-07-20 08:53:42 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)

Odpowiedz

Za komuny jak się na kimś zatrzaskiwały drzwi to czujnik przeciążeniowy włączał otwieranie tych drzwi. Czy w wymaganiach na autobus MPK zażądało takiego automatyzmu. A może to automatyczne urządzenie było niesprawne. W interesie bezpieczeństwa pasażerów taki mechanizm powinien być zamawiany, montowany i sprawny.

zgłoś do moderacji

~Solar2021-07-20 10:29:30 z adresu IP: (77.225.xxx.xxx)

Odbijanie drzwi w autobusach jest regularnie sprawdzane podczas codziennego zjazdu autobusów do zajezdni.

zgłoś do moderacji

~Twoja stara2021-07-20 10:06:05 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)

ITD powinna skontrolować całą flotę tych wraków.

zgłoś do moderacji