Mieszkańcy Wrocławia nie zapłacą więcej za wodę i ścieki

fot. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
Przemysław Daca prezes Wód Polskich tłumaczył w środę we Wrocławiu, dlaczego nie będzie zgody na opłaty w takim kształcie, w jakim zaproponowało je miasto:
Daca dodaje, że gminna spółka w latach 2015, 2018 i 2019 wypłaciła miastu w formie dywidendy w sumie 77 mln zł.
Miasto tłumaczyło od początku, że zaproponowana podwyżka jest poniżej inflacji, a konsekwencją zamrożenia taryf może być wstrzymanie niektórych inwestycji.
Martyna Bańcerek, rzeczniczka prasowa MPWiK odpiera zarzuty Wód Polskich i tłumaczy, że spółka zaproponowała "kosmetyczną korektę" opłat:
Bańcerek podkreśla, że zaproponowana zmiana opłat za wodę i ścieki jest poniżej poziomu inflacji, która w 2020 roku wyniosła 3,4 proc:
REKLAMA
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ewa
2021-07-28 23:19:39
z adresu IP:
(31.60.xxx.xxx)
Ocena: 7
No i dobrze , ktoś nas w końcu obronił ! tłuste świnki chciały się upaść na biednych ludziach
Odpowiedz
Gadawa, "Wody Polskie" to nie jest żadne przedsiębiorstwo, to taki sam pisowski (nowo)twór jak łąka zwaną szumie CPK czy przekop mierzei. To taka "spółka" gdzie można usadzić wielu członków rodzin z PIS.
I bardzo dobrze, tak trzymać, tęczowe liberaly z każdej złotówki obywatela skroja..
Mieszkańcy Wrocławia nie zapłacą więcej za wodę i ścieki. No to $utryk będzie niepocieszony. Już liczył na więcej kasy na stadion, kopaczy, Internet, media.
Zobacz także