Rozbiła auto na S3. Policjantom powiedziała, że w bagażniku przewozi 3-letnie dziecko

Gregor Niegowski | Utworzono: 2021-08-04 12:11 | Zmodyfikowano: 2021-08-04 12:12

fot. Policja

Kobieta doprowadziła do kolizji na S3, próbowała zatrzymywać jadące pojazdy, policjantom powiedziała, że jej 3-letnie dziecko znajduje się w bagażniku. Okazało się, że kobieta była pod wpływem narkotyków.

Mieszkanka Lubina spowodowała kolizję na S3 w kierunku Polkowic, z nieznanych przyczyn najpierw zatrzymała pojazd na prawym pasie, potem gwałtownie ruszyła i zmieniła pas, zderzając się innym samochodem. Po całym zdarzeniu próbowała zatrzymywać innych kierujących, łapała za klamki ich samochodów, potem przeszła na drugą stronę jezdni i usiłowała zatrzymywać też pojazdy jadące w kierunku Legnicy. Całość zobaczył ratownik medyczny, który wezwał służby.

Gdy na miejsce przybyli policjanci kobieta powiedziała im, że w swoim bagażniku przewozi dziecko. Jak się okazało dziecka tam nie było, bo na szczęście córka kobiety była pod opieką babci, ale okazał się też co było przyczyną dziwnego zachowania 29-latki. Była ona pod wpływem narkotyków, amfetaminy i metamfetaminy a do tego chciała też połknąć wszystkie środki odurząjące, które miała przy sobie.

Kobieta trafiła do policyjnej celi i odpowie za przestępstwa przed sądem. Ten sprawdzi również sytuację rodzinną kobiety.