Pasażerowie mogą dostać po kieszeniach. Przedstawiciele branży lotniczej piszą list do premiera

Martyna Czerwińska, PP | Utworzono: 2021-08-26 06:30 | Zmodyfikowano: 2021-08-26 06:30
Pasażerowie mogą dostać po kieszeniach. Przedstawiciele branży lotniczej piszą list do premiera - fot. Patrycja Dzwonkowska
fot. Patrycja Dzwonkowska

Eksperci są przekonani, że pasażerowie dostaną po kieszeni, a odbudowa ruchu lotniczego po lockdownie zostanie zahamowana. Przedstawiciele branży - w tym Wrocławski Port Lotniczy - wystosowali do Premiera i Ministra Infrastruktury otwarty list z protestem. Nie możemy się na to zgodzić, tym bardziej, że niesprawiedliwy i nieuzasadniony jest rozkład tej podwyżki - mówi Dariusz Kuś, prezes Portu Lotniczego we Wrocławiu:

Według prezesa Dariusza Kusia skutki będą opłakane. - Z dużym prawdopodobieństwem linie lotnicze wycofają z oferty wiele destynacji z regionalnych lotnisk, przez co stracimy na atrakcyjności. To nie wszystko - wylicza prezes lotniska:

Rzecznik Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Paweł Łukaszewicz zaznacza, że stawki są na razie tylko propozycją, będą konsultowane z użytkownikami przestrzeni powietrznej, a na końcu musi je zaakceptować m.in Minister Infrastruktury. Ostatniego sierpnia odbędzie się spotkanie konsultacyjne z całą branżą. Projekt musi też zaakceptować Minister Infrastruktury, dlatego otwarty list jest skierowany m.in do niego.

 

LIST OTWARTY BRANŻY LOTNICZEJ W SPRAWIE DRASTYCZNEJ PODWYŻKI OPŁAT ZWIĄZANYCH Z ZAPEWNIENIEM SŁUŻB ŻEGLUGI POWIETRZNEJ W POLSCE, A W SZCZEGÓLNOŚCI W POLSKICH LOTNISKACH REGIONALNYCH

Pan
Andrzej Adamczyk
Minister Infrastruktury
Rzeczypospolitej Polskiej

Szanowny Panie Premierze!
Szanowny Panie Ministrze!

Urząd Lotnictwa Cywilnego przekazał do zarządzających portami lotniczymi w Polsce oraz do przewoźników lotniczych operujących w Polsce zrewidowany „Plan skuteczności działania służb żeglugi powietrznej na lata 2020-2024”.

Zapisy tego dokumentu są dla wszystkich interesariuszy biznesu lotniczego ogromnym zaskoczeniem i stoją w jawnej sprzeczności z deklaracjami wsparcia odbudowy rynku lotniczego w Polsce na skutek pandemii COVID-19 i wsparcia dla polskich lotnisk regionalnych. Niszczą również podstawowe zasady polityki spójności Unii Europejskiej, której celem jest wyrównywanie warunków ekonomicznych i społecznych w regionach Wspólnoty.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej (PAŻP) pobiera dwie opłaty związane z zapewnieniem służb żeglugi powietrznej w Polsce. Są nimi: opłata terminalowa (ang. Terminal Navigation Charges) czyli stawka pobierana przez PAŻP za obsługę samolotów podczas startu i lądowania na każdym lotnisku.

Oraz opłata trasowa (ang. Enroute Navigation Charges) pobierana za każdy lot samolotu w przestrzeni powietrznej kontrolowanej przez służby kontroli ruchu lotniczego (uzależniona od pokonywanego dystansu w przestrzeni powietrznej).

W Polsce od kilku lat obowiązują dwie strefy pobierania opłat terminalowych:

a) pierwsza dla Głównego Portu Lotniczego – PL im. F. Chopina w Warszawie;
b) druga dla wszystkich pozostałych, trzynastu certyfikowanych Portów Lotniczych Regionalnych.

W przedłożonej propozycji w sposób drastyczny, nierównomierny i niekonkurencyjny zaproponowano podwyższenie od 1 stycznia 2022 r. opłat:

1) terminalowej (dotyczy pojedynczej operacji lotniczej):
a) dla Portu Lotniczego im. F. Chopina z kwoty 343,08 zł w roku 2021 do kwoty 524,58 zł – wzrost o 181,50 zł (wzrost o 53 %);
b) dla Portów Lotniczych Regionalnych z kwoty 791,12 zł dla roku 2021 do kwoty 1.347,76 zł – wzrost o 556,64 zł (wzrost o 70%);
2) trasowej – z kwoty 195,70 zł dla roku 2021 do kwoty 245,81 zł – wzrost o 50,11 zł (wzrost o 26%).

Tak drastyczna podwyżka wpływa na utratę konkurencyjności polskiego rynku lotniczego w jednolitej europejskiej przestrzeni powietrznej, a także wpłynie na pozbawienie konkurencyjności polskich Portów Lotniczych Regionalnych. To zaś spowoduje niewykorzystanie ich przepustowości, a także bezpośrednio będzie wpływać na zablokowanie odbudowy lotnictwa i ruchu pasażerskiego po pandemii COVID-19.

Już wcześniej (przed pandemią COVID-19) obowiązujące opłaty w Polsce zasadniczo dyskryminowały polskie Porty Lotnicze Regionalne, gdyż w 2019 roku średnia stawka opłaty terminalowej w Europie wynosiła 166 EUR, gdy dla Portu Lotniczego im. F. Chopina opłata wynosiła 90 EUR, a dla polskich lotnisk regionalnych 181 EUR.

Zwracamy również uwagę, że dominującym w Europie jest system JEDNEJ STREFY poboru opłaty terminalowej dla wszystkich lotnisk w danym kraju (83% państw), co zwiększa konkurencyjność krajowego rynku lotniczego w stosunku do innych (przede wszystkim ościennych – Niemcy, Czechy, kraje bałtyckie) systemów krajowych. Porównanie sprzed pandemii COVID-19 trzech (z 5) krajów, w których obowiązywała więcej niż jedna strefa poboru opłat terminalowych wskazuje, że:

a) we Włoszech różnica w opłacie między pierwszą a drugą strefą wynosiła ok. 7 EUR;
b) we Francji różnica w opłacie między pierwszą a drugą strefą wynosiła 40 EUR;
c) w Polsce różnica w opłacie między pierwszą a drugą strefą wynosiła 91 EUR

Zgodnie z nową propozycją różnica w opłacie między strefami wyniesie 823,18 zł, czyli 185 EUR i będzie najwyższą w Europie!

Nie tylko pozbawi to polskie regionalne Porty Lotnicze możliwości odbudowy gigantycznych strat w okresie po pandemii, ale również zmniejszy w ogóle konkurencyjność naszego rynku lotniczego.

Proponowana podwyżka opłat nie tylko spowoduje ograniczenie oferowania linii lotniczych z polskich Portów Lotniczych Regionalnych, ale też najpewniej zostanie przerzucona na pasażerów poprzez podniesienie cen biletów lotniczych.

Czy naprawdę w obecnych czasach chcecie Państwo dodatkowo „opodatkować” pasażerów polskich portów regionalnych?

Podpisane poniżej linie lotnicze, porty lotnicze, touroperatorzy i inni interesariusze polskiego rynku lotniczego, reprezentując również miliony naszych pasażerów, PROTESTUJEMY przeciwko przerzucaniu na nas po raz kolejny kosztów pandemii COVID-19 i dyskryminowanie w szczególny sposób polskich portów regionalnych.

Licząc na wsparcie odbudowy branży lotniczej w Polsce i zrozumienie specyfiki prowadzonej przez interesariuszy rynku lotniczego działalności, deklarujemy wolę ścisłej współpracy przy przygotowaniu nowych, zmienionych zasad, które będą stanowiły czynnik rozwojowy nie tylko o znaczeniu regionalnym, ale przede wszystkim ogólnopolskim.

Sygnatariusze Apelu:

1. Tomasz Kloskowski – Prezes Zarządu Portu Lotniczego Gdańsk
2. Leszek Chorzewski – p.o. Prezesa Zarządu Portu Lotniczego Modlin
3. Anna Midera – Prezes Zarządu Portu Lotniczego Łódź
4. Dariusz Kuś – Prezes Zarządu Portu Lotniczego Wrocław
5. Tomasz Moraczewski – Prezes Zarządu Portu Lotniczego Bydgoszcz
6. Maciej Dziadosz – Prezes Zarządu Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów
7. Tomasz Kądziołka – Prezes Zarządu Portu Lotniczego Olsztyn-Mazury
8. József Váradi – Prezes Zarządu Wizzair Group
9. Michał Kaczmarzyk – Prezes Zarządu Ryanair Sun S.A. (Ryanair Group)
10. Andrzej Kobielski - Członek Zarządu, Dyrektor Handlowy Enter Air
11. Ton Jochems - Senior Manager Groundservices KLM Cityhopper
12. Grzegorz Polaniecki - Członek Zarządu, Dyrektor Generalny Enter Air
13. Jan Szczepkowski – Prezes Zarządu SprintAir
14. Jarosław Chłopecki – Wiceprezes Zarządu SprintAir
15. Piotr Henicz - Wiceprezes Zarządu Biura Podróży ITAKA
16. Maciej Nykiel - Prezes Zarządu Biura Podróży Nekera Sp. z o.o.
17. Grzegorz Baszczyński – Prezes Zarządu Biura Podróży Rainbow Tours
18. Piotr Henicz - Wiceprezes Zarządu Polskiej Izby Turystyki
19. Wojciech Piotr Skwirowski – Prezes Zarządu Fundacji Polskie Niebo
20. Tomasz Buraś – Prezes Zarządu DHL Express (Poland)
21. Jan Szczepkowski – Prezes Zarządu SprintAir Cargo
22. Jarosław Chłopecki – Wiceprezes Zarządu SprintAir Cargo
23. Piotr Henicz - Wiceprezes Zarządu Polskiego Związku Organizatorów Turystyki

Reklama

Komentarze (21)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Ewa2021-08-26 17:51:11 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Macie państwo PIS : trzeba w końcu z czegoś opłacić patologię głosującą na PIS, te matki nie pracujące, nie uczące się, rodzące kolejne dziecko , aby jak najwięcej wyciągnąć od państwa jałmużny. Pracujący ciężko i przedsiębiorczy są dojeni (patrz system podatkowy ) bogaci, którym się chce i ciężko pracują muszą utrzymywać zapijaczoną patologię, głosującą na PIS. Trzeba szukać skąd tu zciągnąć pieniądze na megolomańskie inwestycje Kaczyńskiego. Wszystko drożeje, usługi i towary, prąd , gaz.
~Zawsze będziemy2021-08-26 18:53:09 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
głosować na PIS, bo wolimy jak ktoś buduje, a nie likwiduje. Drożyna panowała również za Platformy, ale wtedy zarabialiśmy 3-4 zł na godzinę. Dziś wszyscy zarabiamy dużo więcej z powodu przepisów, które PIS wprowadził. Za Platformy panowała nie tylko drożyzna, ale na wsiach z powodu biedy wszyscy kupowali na zeszyt. Obecnie tego już nie ma. O działających za Platformy sądach, szpitalach, szkołach i pracy do śmierci już mi się nie chce pisać, bo każdy wie, jak było.
~Bogate firmy lotnicze2021-08-26 16:18:45 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
z pewnością sobie poradzą....
~Nie znam nikogo2021-08-26 14:36:25 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
wśród 20 tysięcy moich znajomych, kto lata samolotem. Więc ceny biletów i usług lotniczych zupełnie nas nie interesują.
~wowka54r. 2021-08-26 16:24:36 z adresu IP: (185.135.xxx.xxx)
Ja nie mam wśród beneficjentów pińcet plus nikogo znajomego a płacę na chlornię.
~Wnikliwy obserwator2021-08-26 15:21:18 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Te 20 tysięcy znajomych to rozumiem ci, co polubili na facebooku profil "Nie lubię Tuska i jego zdradzieckiej bandy"? :D W Polsce latanie to wciąż powód do dumy (dowodzą tego badania), ale widocznie jesteś gorącym propagatorem Flygskam – wstydu spowodowanego lataniem. Ja mam znacznie skromniejsze grono znajomych i wielu z nich choć raz w życiu leciało samolotem.
~dor2021-08-26 13:29:06 z adresu IP: (213.5.xxx.xxx)
zbierają pasażerów na CPK
~dor2021-08-26 13:28:22 z adresu IP: (213.5.xxx.xxx)
muszą zbierać pasażerów na CPK
~A co premier2021-08-26 12:49:12 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
ma do tanich linii lotniczych? Napiszmy do premiera, że od 30 lat prywatni pracodawcy mobbingują pracowników i nie wypłacają im pensji. Napiszmy do premiera, że Platforma likwidowała nam setki szpitali, żłobków, autobusów MPK, stacji sanepidu i komisariatów policji.
~A o Grecji2021-08-26 15:20:21 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
to mówiła Ewa Kopacz. Niestety scenariusz się nie sprawdził podobnie jak Tuska i wszystkich mędrców z Platformy, których popierasz. Jeszcze jakieś pytania?
~O tym jak działają2021-08-26 15:18:51 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
mechanizmy rynkowe w kapitalistycznym państwie (Polska) przekonała się Platforma i jej wyborcy. Wszystko likwidowali, aby teraz odbudowywać. To chyba zarządzali Polską ci z Akademii Ekonomicznej im. Oscara Lange we Wrocławiu.
~Wnikliwy obserwator2021-08-26 15:10:57 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Niczego nie powtarzam po Tusku, bo mechanizmy rynkowe (jak choćby ten z benzyną) działały na długo przed tym, jak PO zaczęła rządzić. A na ekonomiczne mądrości to będzie za późno, jeśli skończymy jak Grecja, więc jednak lepiej snuć je teraz, a nie płakać po fakcie. Żeby jednak o niej rozmawiać, trzeba coś o niej wiedzieć, a górnym poziomem Twoich możliwości jest najwyraźniej powielanie propagandy PiS-u i używanie na klawiaturze Caps Locka.
~Powtarzasz Po Tusku2021-08-26 14:31:31 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
cytuję - Tylko że za wzrostem cen benzyny idą podwyżki towarów i usług. ......... ZAPOMNIAŁEŚ, ŻE TUSK NIE JEST AUTORYTETEM POLAKÓW I MA ZNIKOME POPARCIE. WIĘC TE EKONOMICZNE MĄDROŚCI ZACHOWAJ NA PÓŹNIEJ PRZY WYBORACH. MOŻE PO RAZ 12 NIE PRZEGRACIE.
~Wnikliwy obserwator2021-08-26 14:28:12 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
I po co te k...y i wersaliki? Tok rozumowania godny podziwu. Równie dobrze ktoś, kto nie posiada samochodu, może stwierdzić że podwyżki cen benzyny go nie dotyczą - bo przecież on nie tankuje. Tylko że za wzrostem cen benzyny idą podwyżki towarów i usług. A jeśli nie latasz, to może mi wyjaśnisz, po co zabierasz głos w tym temacie?
~Czyli Morawiecki2021-08-26 14:09:12 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
jest szefem Polskiej Żeglugi Powietrznej...... hhmmmm. I co z tego? Co za ekonomiczny bełkot - Cena za nawigację terminalową spadła w 2012 roku o jedną czwartą względem 2011 r. Podobno za PO wszystko drożało? Stawka jednostkowa opłat za nawigację trasową w 2012 roku wynosiła 155,40 złotych. - JESTEŚ EKONOMISTĄ? Kogo obchodzi, że jakiś Mazowiecki jest w agencji powietrznej. A kto kur..wa lata tymi samolotami. JA NIE, WIĘC TO CHYBA TWÓJ PROBLEM EKONOMISTO, ŻE DROGO PŁACISZ ZA TANIE LINIE LOTNICZE.
~Wnikliwy obserwator2021-08-26 13:50:49 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Kilka podstawowych faktów, skoro nie kumasz: Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, która planuje podwyżki opłat lotniskowych dla linii lotniczych to państwowy organ zarządzania ruchem lotniczym, podległy Ministerstwu Infrastruktury i Rozwoju. Na czele ministerstwa stoi minister, podległy premierowi, gdyż minister ów jest członkiem Rady Ministrów, na czele której stoi rzeczony premier, zaś aktualny premier RP to Mateusz Morawiecki. Bardziej łopatologicznie chyba wytłumaczyć się już tego nie da? A skoro chcesz pisać, jak źle było za Platformy, to może prześledźmy, co się działo na poletku PAŻP za tej złej PO. Otóż PAŻP za swoje usługi pobiera opłaty nawigacyjne: trasowe i terminalowe. Cena za nawigację terminalową spadła w 2012 roku o jedną czwartą względem 2011 r. Podobno za PO wszystko drożało? Stawka jednostkowa opłat za nawigację trasową w 2012 roku wynosiła 155,40 złotych. Tę wartość, co miesiąc Eurocontrol przeliczał na euro. W sierpniu 2012 r. polska cena za nawigację trasową była jedną z najniższych spośród instytucji zrzeszonych w Eurocontro. Rozumiem, że pora skończyć z tym, że jest tak tanio i spowodować, by przewoźnicy przerzucili koszty podwyżki na pasażerów (bo zysków raczej minimalizować nie będą)?
~nero2021-08-26 12:26:08 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
wg wyborczej : Latamy coraz więcej, coraz bardziej trujemy powietrze. Ekopaliwa i elektryczne samoloty oznaczają wzrost cen biletów W Europie rośnie liczba połączeń lotniczych, a wraz z nią poziom zanieczyszczeń emitowanych przez samoloty. Dziś lotnictwo odpowiada za 3,6 proc. emisji gazów cieplarnianych w UE. Do 2040 r. emisja szkodliwych tlenków azotu wzrośnie o 16 proc., a dwutlenku węgla o 21 proc.!
~nero2021-08-26 12:23:45 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
Wicekanclerz Niemiec i minister finansów w programie "ProSieben Spezial Live" zapowiedział, że podejmie kroki w walce z tanimi biletami. Olaf Scholz chciałby, by cena lotu nie była niższa niż opłata lotniskowa wraz z innymi kosztami podróży samolotem. To oznacza, że najtańsze bilety na podróże lotnicze kosztowałyby mniej więcej 50-60 euro. W przeliczeniu na polską walutę daje to ok. 220-270 złotych. Skąd ten pomysł? Jak przekonywał polityk SPD dzięki temu uda się ograniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Statystyki Niemieckiego Centrum Lotnictwa i Kosmonautyki wskazują, że przemysł lotniczy przyczynia się do 2,8 proc. globalnej emisji CO2 do atmosfery.
~Wnikliwy obserwator2021-08-26 12:22:08 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Wowka54 pewnie by napisał, że Morawiecki ma zamiar podziurawić jeszcze bardziej kieszenie Polaków. Ja bym dodał, że premier zaciska NAM pasa, a sobie i kolegom odwrotnie - popuszcza pasa. Czy ktoś w tym rządzie w ogóle zna się na ekonomii?
~wowka54r. 2021-08-26 16:31:16 z adresu IP: (185.135.xxx.xxx)
Tam nie ma już co dziurawic w tych kieszeniach- to dwa. Raz- pozdrawiam serdecznie Wnikliwy Obserwatorze , dziś zostałem profilaktycznie zablokowany choć praktycznie od tygodnia nic nie napisałem! Sorry dziś jeden wpis o kotkach w miłym, przyjaznym tonie , bez podtekstów! Cenzorów życzę wszystkiego najgorszego czyli pryszczy!
~Hmmm...2021-08-26 09:23:07 z adresu IP: (85.128.xxx.xxx)
kłamca i obsqrwiali jego koledzy przytulili od innych kolegów z chopina ile było dogadane i próbują ukręcić konkurencję