To jedno z najbardziej rozległych miast Dolnego Śląska. Długość wszystkich jego chodników jest większa niż długość wszystkich ulic w Warszawie. Można się tam natknąć na szkołę, stacje paliwowe, sklepy (w których nie płaci się pieniędzmi), a nawet złapać mandat za lekceważenie znaków drogowych. To miasto zaczyna się za Lubinem, a kończy przed Głogowem. Tym razem zapraszamy na "podziemną" podróż. A okazją są... urodziny dworca autobusowego.