Nie gasną emocje po awanturze przy wyborach w Platformie Obywatelskiej

, GN | Utworzono: 2021-10-26 15:25 | Zmodyfikowano: 2021-10-26 15:32
Nie gasną emocje po awanturze przy wyborach w Platformie Obywatelskiej - fot. RW
fot. RW

W trakcie głosowania w Oleśnicy miało dojść do awantury. Andrzej Sowa, członek komisji wyborczej oskarżył w mediach nowego przewodniczącego oleśnickich struktur PO - Wojciecha Paszkowskiego o napaść. Według działacza Platformy Wojciech Paszkowski  miał  mu wykręcić rękę.

Przewodniczący komisji wyborczej Damian Siedlecki tak relacjonuje te wydarzenia:

- W trakcie głosowania doszło do szarpaniny pomiędzy obecnym w lokalu mężem zaufania, będącym jednocześnie kandydatem w tych wyborach a członkiem powiatowej komisji wyborczej. W mojej ocenie ten drugi działał w dobrej wierze, nie chcąc dopuścić, by lista uprawnionych do głosowania wpadła w niepowołane ręce. Do dziś trudno mi zrozumieć jakimi pobudkami kierował się prowokator. Do dziś próbuję zrozumieć co się stało. Proszę mi uwierzyć, że pierwszy raz w życiu byłem świadkiem takiego zajścia - mówi Damian Siedlecki.

Wojciech Paszkowski zaprzecza tej wersji:

- Sowa i Siedlecki dalej brną w swoje twierdzenia, w swoje nieprawdziwe twierdzenia, które są niczym innym jak pomówieniami. Działania prawne w tej sprawie z mojej strony zostały już podjęte. Myślę, że w najbliższym czasie będę mógł poinformować o szczegółach - wyjaśnia Wojciech Paszkowski.

Z naszych, nieoficjalnych informacji wynika, że nowy szef oleśnickich struktur PO będzie domagał się przeprosin. Andrzej Sowa nie chciał z nami dzisiaj rozmawiać. Powiedział tylko, że to są sprawy wewnętrzne Platformy i o tych sprawach działacze będą rozmawiać w swoim gronie.

Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Oleśnicy Bernadeta Pytel przyznaje, że policja interweniowała na miejscu:

- W trakcie wyborów wewnętrznych doszło do potyczki słownej między dwoma mężczyznami. Wersję tę potwierdzają dwie strony konfliktu. Do chwili obecnej żadna ze stron nie złożyła zawiadomienia o możliwości popełnienia jakiegokolwiek przestępstwa czy wykroczenia - tłumaczy Bernadeta Pytel.

Nowy przewodniczący dolnośląskiej Platformy Obywatelskiej, poseł Michał Jaros zapowiedział, że tę sprawę wyjaśni sąd koleżeński.

Czytaj więcej: Oleśnica: Awantura w trakcie wyborów w Platformie Obywatelskiej

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wnikliwy obserwator2021-10-27 14:28:32 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Do Wiesława poniżej: mam dla Ciebie zadanko na popołudnie i dzisiejszy wieczór. Przeczytaj sobie ustawę z 7 października 1999 r. o języku polskim (do znalezienia w sieci). Mowa w niej np. o "przeciwdziałaniu wulgaryzacji języka". Warto znać i stosować.
~Kro2023-08-10 14:52:22 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Z tą ustawa to zgłoś się do Tuska,który w swoim przemówieniu groził prezydentowi RP,że powiesi go na gałęzi tak to brzmiało dosłownie I wtedy możesz zabierać się co jest wulgarne a co nie
~Wiesław 2021-10-27 08:53:21 z adresu IP: (185.27.xxx.xxx)
popapran cy na out