Marsz Wzajemnego Szacunku przeszedł przez Wrocław

jk | Utworzono: 2021-11-07 22:23 | Zmodyfikowano: 2021-11-07 22:24
Marsz Wzajemnego Szacunku przeszedł przez Wrocław - fot. Twitter
fot. Twitter

W nocy z 9 na 10 listopada 1938 r. naziści w Niemczech i w Austrii spalili kilkaset synagog, domów modlitwy, niszczyli sklepy i domy należące do Żydów. We Wrocławiu podpalili Nową Synagogę, do dzisiaj po świątyni przy ul. Łąkowej zachowały się tylko fundamenty i fragmenty posadzki. Od szkieł rozbitych witryn wydarzenia nazwano Nocą Kryształową.

Co roku, by upamiętnić te tragiczne wydarzenia i sprzeciwiać się nienawiści, wrocławianie maszerują ulicami miasta. W dzisiejszym spotkaniu udział wzięli m.in. prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, Bente Kahan i Jana Orlowski, zastępczyni konsula generalnego Niemiec we Wrocławiu.

Jak informuje Gazeta Wyborcza Wrocław, spotkanie zakłócała grupa narodowców, skandująca hasła obrażające uchodźców. Interweniowała policja. 


Komentarze (10)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wroclawianin2021-11-10 20:57:56 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
Idzcie na Marsz Polaków, a nie zydami chadzacie za rece.
~Lewacka machina ruszyla2021-11-08 08:45:01 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
Dlaczego pan Sutryk przed wyborami w 2018r.nie ujawnil,ze ma ogromne dlugi dopiero po wyborach ujawnila to pewna gazeta ? Gdyby to bylo ujawnione napewno nie zostalby prezydentem!
~Tomek2021-11-08 07:40:09 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Na zdjęciu główny celebryta i blokujący, który sam obraża ludzi, którzy mają inne zdanie niż on. Szkoda, że takich marszy nie organizuje się w Niemczech nie widzę powodu aby organizować je w Polsce gdyż za zbrodnie z lat 1936-45 we Wrocławiu odpowiadają Niemcy a nie Polacy jak zdaje się sugerować to wydarzenie.
~Wnikliwy obserwator2021-11-08 11:27:39 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Panie Tomku, ma Pan rację - Polska to martyrologia i cierpiętnictwo. Ja popieram ideę wspomnianego marszu, a nie robienie z niej polityki. Hitlerowi istotnie pomogła finansjera itd. Zapewniam Pana, że studentów historii na uniwersytetach w Polsce o tym się uczy, kiedyś uczniów w szkołach też (nie wiem, co teraz jest w podstawach programowych). Książka "IBM i Holocaust" Edwina Blacka powinna być obowiązkową lekturą dla tych, którzy chcą pracować w tej korporacji. Hitler miał szerokie poparcie (sprzyjało mu też wojsko oraz tzw. zwykli Niemcy, którzy potem, w 1945 r. mówili wkraczającym do Reichu Aliantom: "Ich war immer dagegen": "Byłem zawsze przeciw"; taaa, jasne...). Lenina do Rosji podrzucili Niemcy - i na krótką metę było to dla nich korzystne. Wybuchła rewolucja, oni zawarli pokój z bolszewikami, przerzucili siły na Zachód z frontu wschodniego i omal nie zdobyli w 1918 r. Paryża (druga bitwa nad Marną). Wowka54 - dzięki za miłe słowa. Myślimy podobnie na wiele tematów. Ja dopiero co spotkałem na swojej drodze przedstawiciela elektoratu PiS. Typowego, rzekłbym. Charakter moich zajęć wymusza na mnie przemieszczanie się po Wrocławiu. No i taki typek klął na cały autobus, bo rzekomo ktoś nazwał głośno w tym autobusie prezydenta Dudę "ch..m". Miłośnik PiS-u klął na nierobów-studentów (sam ma chociaż wykształcenie podstawowe?), klął tak, jak dawno nie słyszałem żeby ktoś klął. Wysiadaliśmy na tym samym przystanku. Zwróciłem mu uwagę, żeby nie klął w miejscach publicznych, bo jest to karalne. O Boże, co się działo! Dowiedziałem się, że to ja nazwałem Dudę "ch..." (co nie było prawdą) i naruszył moją nietykalność osobistą. Powiem jedno - ja bym nie fikał na jego miejscu do kogoś, kto jest głowę od niego wyższy (a prawdopodobnie gość nie był do końca trzeźwy). Powiedziałem mu, że dzwonię na policję, albo przeprosi. Niby przeprosił, a potem z daleka znowu mnie zwyzywał. To było epickie doświadczenie. Pan Duda, pan Morawiecki, mogą być dumnie ze swojego elektoratu. A najgorszy "epitet", jaki wypowiedziałem pod jego adresem, to było "przeproś". I taka to przygoda z elektoratem PiS mnie spotkała. Tacy zacietrzewieni fanatycy jak ten gość nic o szacunku (nawiązanie do artykułu nie wiedzą). I dzięki takim osobom zarówno Hitler, jak i Kaczyński doszli do władzy. Koniec Hitlera znamy. Końca Kaczyńskiego jeszcze nie...
~Tomek2021-11-08 09:23:58 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
W Polsce jesteśmy mistrzami w samo biczowaniu się - pamięć to jedno a robienie z tego imprezy politycznej to drugie. Polecam zgłębić temat jak A.Hilter doszedł do władzy pomogli mu przemysłowcy oraz bankierzy o tym się dziś nie mówi. IBM sam dostarczał sprzęt do III Rzeszy bankierzy z USA kapitał. Bez pieniędzy nie ma rewolucji - przykład Lenina i rewolucji w Rosji pokazuje czarno na białym o co w tym wszystkim chodzi.
~wowka54r.2021-11-08 08:26:25 z adresu IP: (205.201.xxx.xxx)
Jestem zdania, że my też musimy pamiętać. Resztę napisał Wnikliwy Obserwator nic dodać nic ująć. Już całkiem serio mamy kalkę pod własnym dachem.
~Wnikliwy obserwator2021-11-08 08:18:15 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Panie Tomku - zgodzę się z Panem, ale tylko częściowo. Istotnie - obecność Sutryka na wydarzeniu noszącym nazwę "Marsz Wzajemnego Szacunku" jest paradoksem, bo obecny prezydent Wrocławia nie szanuje mieszkańców tego miasta ("matołki", "chłopak w krótkich spodenkach", "Pani skrzeczy" i kilka innych określeń w jego mediach społecznościowych + wspomniane blokowanie komentarzy - zostaje tylko chór fanów i popleczników w komentarzach). Natomiast uważam, że idea takiego marszu jest sama w sobie słuszna. Nie chodzi o to, że to my mamy przepraszać. Nie, niech przepraszają Niemcy. Natomiast przypominanie o tym wydarzeniu (Kristallnacht) jest ważne, pokazuje do czego prowadzi ślepa nienawiść i fanatyzm. Dzisiaj obserwując pewne wydarzenia w naszym kraju można się naprawdę niepokoić. Np. o tom, co się wydarzy 11 listopada (nie tylko w Warszawie). Naziści też byli kiedyś tylko krzykliwą mniejszością. Problem polegał na tym, że doszli do władzy i zaczęli realizować chore umysły swego fuhrera. To ostrzeżenie. Pamiętajmy też o jednym: "Niezrozumienie teraźniejszości jest konsekwencją nieznajomości przeszłości" (Marc Bloch). PS Fundacja Bente Kahan regularnie dostawała w przeszłości dotacje z Urzędu Miejskiego Wrocławia.
~Srebrzysta noc2021-11-08 00:33:23 z adresu IP: (37.249.xxx.xxx)
a kfele pierdy po puszczają nadal marxizifastowskie
~Antyplatforma2021-11-08 10:19:48 z adresu IP: (37.30.xxx.xxx)
Ja myślę, że lewacki tchórz
~wowka54r.2021-11-08 08:28:19 z adresu IP: (205.201.xxx.xxx)
Jeśli coś jest napisane (?) w bardzo kiepskiej polszczyźnie to na mur beton patriota!