Mārtiņš Meiers nowym zawodnikiem Śląska

BT, mat. prasowe | Utworzono: 2021-11-11 07:00 | Zmodyfikowano: 2021-11-11 07:00

Meiers urodził się 30 marca 1991 roku w pięknie położonej łotewskiej Jurmale. Swoją profesjonalną koszykarską przygodę rozpoczął w Ventsplisie. Mimo siły fizycznej i dobrych warunków początki Mārtiņsa w poważnym baskecie były bardzo trudne, lecz z czasem wszystko zaczęło nabierać rozpędu. Sezon 2012/13 to niezwykle udany okres w karierze Łotysza. 30-letni środkowy rzucał średnio niemal 11 punktów i zbierał ponad 4 piłki na mecz. Dobra postawa na parkiecie zaowocowała transferem do niemieckiego Syntainics, lecz po roku Meiers wrócił do swojego starego klubu.

W późniejszych latach Meiers znowu błyszczał na łotewskich parkietach. Najlepiej prezentował się w barwach VEF Riga w sezonie 2016/17, gdzie w ligowych rozgrywkach był jedną z największych gwiazd i zdołał zdobyć mistrzostwo kraju. 14 punktów oraz 5 zbiórek na mecz to świetne statystyki, które tylko udowodniły, że koszykarsko dojrzał. Tego samego roku w VTB United League (wschodnioeuropejski odpowiednik Euroligi) był jednym z najskuteczniejszych zawodników w całych rozgrywkach, zdobywając 14 punktów na mecz.

Po bardzo udanych rozgrywkach Meiers stał się łakomym kąskiem na rynku. Ostatecznie wylądował w Uniksie Kazań, gdzie kiedyś grywał między innymi Maciej Lampe. Tam jednak nie zagrzał miejsca na długo i Kazań zamienił na Krasnojarsk. W miejscowym Jeniseju spędził dwa sezony. Statystycznie wyglądało to bardzo przyzwoicie – 10,5 punktów, 6,5 zbiórki oraz 0,8 bloku na mecz świadczyły o dobrej grze Łotysza.

Dobra kampania w Rosji zakończyła się w sezonie 2019/20, gdy to Mārtiņš postanowił spróbować swoich sił w czarnogórskim KK Budućnost Podgorica. Po średnim sezonie na Bałkanach ponownie powrócił do Wschodniej Europy, tym razem do 6-krotnego mistrza Kazachstanu – PBC Astany. W rozgrywkach VTB United League znów pokazał kawał dobrego basketu. Ligę zakończył z 14 punktami na mecz oraz średnio z 6 zbiórkami i jednym blokiem. Później otrzymał kilka ciekawych ofert, ale ostatecznie dołączył do francuskiego Élan Chalon.

Na francuskich parkietach spędził cały ostatni rok. Łotysz był podstawowym zawodnikiem i prezentował się całkiem przyzwoicie, lecz jego zespół zakończył sezon na 17. miejscu i spadł do niższej ligi. Gra na zapleczu ekstraklasy w obecnym sezonie nie wystarczała Martinsowi – przygodę w Chalon skończył rzucając średnio 9 punktów na mecz.

Meiers jest od lat kluczową postacią reprezentacji Łotwy. 30-latek reprezentował barwy swojego kraju na czterech Eurobasketach w latach 2011, 2013, 2015 i 2017. Największym osiągnięciem było zajęcie 5. miejsca cztery lata temu.

Reklama