Wrocławski Przylądek Nadziei przyjął ciężko chore dzieci z Ukrainy

Elżbieta Osowicz, PP | Utworzono: 2022-03-01 08:00 | Zmodyfikowano: 2022-03-02 14:39

Ocalone przed wojną, by walczyć z białaczką – dzieci ze szpitali onkologicznych na Ukrainie są już bezpieczne we Wrocławiu. Do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego trafiło pięcioro pacjentów z Kijowa i Łucka. Ratownik medyczny Marcin Mirocki, który pojechał po dzieci na granicę opowiada, że było tam co najmniej kilkudziesięciu chorych:

Dzieci, które trafiły do Przylądka Nadziei we Wrocławiu mają od 6 do 16 lat. Przechodzą niezbędne badania, troje z nich jest przygotowywanych do pilnych przeszczepów szpiku. W sumie w polskich ośrodkach onkologicznych przyjęto około 50 dzieci z Ukrainy.


01.03 

Klinika wysłała na granicę swój ambulans z personelem medycznym. Przekazanie małych pacjentów ma nastąpić w Korczowej.

- Przylądek Nadziei przyjmie troje dzieci, które wymagają przeszczepów komórek krwiotwórczych szpiku lub kontynuacji leczenia onkologicznego - informuje prof. Krzysztof Kałwak.

Lekarze z Ukrainy mają przetransportować dzieci do Lwowa, gdzie na razie jest bezpieczniej, a stamtąd do granicy w Korczowej. Tam ma je odebrać ambulans z personelem medycznym wrocławskiej kliniki. 

Poza przyjęciem chorych na oddział przeszczepowy, wrocławska klinika planuje również przyjmować, w miarę możliwości, dzieci do kontynuacji leczenia onkologicznego.

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY Z PROFESOREM KRZYSZTOFEM KAŁWAKIEM:


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~jasne2022-03-02 22:00:54 z adresu IP: (83.238.xxx.xxx)
A nasze dzieci zbierają na leczenie w zbiórkach, bo nikt nie chce im pomóc. Jestem za pomaganiem, ale wszystkim, bez dyskryminacji.