Nieudany powrót na kort najlepszego polskiego tenisisty

PP/PAP | Utworzono: 2022-08-03 21:00
Nieudany powrót na kort najlepszego polskiego tenisisty - fot. Pixabay
fot. Pixabay

Dla zawodnika z Wrocławia był to pierwszy mecz singlowy od czasu porażki w pierwszej rundzie Wimbledonu z Hiszpanem Fokiną. Przerwa w grze Polaka trwała ponad miesiąc.

46. na światowej liście 23-letni Ruusuvuori od początku pojedynku z Polakiem sprawiał bardzo korzystne wrażenie. Rzadko się mylił, był regularny i konsekwentny. Przy stanie 2:2 w pierwszym secie przełamał jedenastego w rankingu ATP Hurkacza, a ponieważ nie przegrywał gemów przy swoim podaniu, wygrał całą partę 6:4.

W drugim secie nie było żadnego przełamania, więc o wyniku musiał rozstrzygnąć tie-break. Polski tenisista prowadził w nim 3-2, ale zaczął popełniać błędy, serwis też nie był jego atutem. W efekcie pięć kolejnych punktów zdobył skoncentrowany i niezwykle precyzyjny w swoich zagraniach Fin, który zakończył pojedynek asem serwisowym.

Dzień wcześniej Hurkacz odpadł w 1. rundzie gry podwójnej. 25-letni wrocławianin oraz Amerykanin Tommy Paul przegrali z Brytyjczykiem Danielem Evansem i Australijczykiem Johnem Peersem 6:7 (7-9), 4:6.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.