Strażnicy graniczni zatrzymali organizatorów przemytu imigrantów

Rzecznik prasowy komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr Joanna Konieczniak poinformowała w piątek, że funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Ludwigsdorfie wytypowali i zatrzymali do kontroli auto osobowe.

"Kierowcą auta był 30-letni Hindus posiadający polską kartę pobytu, natomiast jego pasażerami było 4 cudzoziemców, którzy podawali się za obywateli Indii. Cudzoziemcy nie posiadali przy sobie żadnych dokumentów, które mogłyby potwierdzić ich tożsamość i obywatelstwo" - powiedziała rzecznik.

Cała piątka została zatrzymana. Kierowca za pomocnictwo w popełnieniu przestępstwa polegającego na usiłowaniu niezgodnego z prawem przekroczenie granicy państwowej, natomiast pozostali cudzoziemcy za usiłowanie bezprawnego przekroczenia granicy państwowej w porozumieniu z innymi osobami oraz za nielegalny pobyt w naszym kraju.

"Podczas dalszych czynności kierowca został przesłuchany w charakterze podejrzanego, usłyszał zarzut udzielania pomocy w popełnieniu przestępstwa swoim rodakom. Wobec pozostałych cudzoziemców wszczęte zostało postępowanie mające na celu wydanie decyzji nakazujących im opuszczenie naszego kraju i strefy Schengen. Ponadto na podstawie postanowienia sądu umieszczeni zostali w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców" - powiedziała rzecznik.

Poinformowała, że strażnicy graniczni ze Zgorzelca zatrzymali także obywatela Pakistanu, który w celu osiągnięcia korzyści majątkowych organizował cudzoziemcom niezgodne z prawem przekroczenia granicy państwowej. Sąd tymczasowo aresztował go na trzy miesiące. Pakistańczykowi grozi do 8 lat więzienia.