Akcja "oszczędzanie". Samorządy walczą z rosnącymi rachunkami

Aleksander Ogrodnik, JD | Utworzono: 2022-10-02 10:54 | Zmodyfikowano: 2022-10-02 10:57
Akcja "oszczędzanie". Samorządy walczą z rosnącymi rachunkami - fot. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)
fot. pixabay (zdjęcie ilustracyjne)

- Część z nich, jak na przykład Pieszyce, oprócz wymiany lamp na ledowe decyduje się na ograniczanie oświetlenia - mówi burmistrz Pieszyc Dorota Konieczna-Enozel:

Również sąsiedzi Pieszyc decydują się na oszczędności - w Dzierżoniowie i Bielawie samorządy stawiają na fotowoltaikę oraz wymianę opraw na LED-owe.

- Będziemy ograniczać usługi, żeby przeżyć - mówi wprost burmistrz Dzierżoniowa Dariusz Kucharski:

Wiele miast i gminy otrzymało już rachunki, które potrafią być nawet 4-5 krotnie wyższe. Wzrost cen odczuwają także uczelnie, które już dziś, jak w przypadku uczelni Wrocławskich i Opolskich, planują wspólne zakupy prądu oraz inwestycje w fotowoltaikę.


Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wrocławianin2022-10-03 12:49:21 z adresu IP: (37.8.xxx.xxx)
Wczoraj w niedzielę 2 października br wysiadałem na przystanku Zaolziańska. Moją uwagę zwróciła paląca się lampa w latarni ulicznej. W jasny dzień! Druga lampa się nie paliła. Tak oszczędzają energię elektryczną ludzie $utryka.
~Aabb2022-10-02 20:15:38 z adresu IP: (95.199.xxx.xxx)
"Bogactwo" unii eutopejskiej staje sie faktem. A bedzie gorzej, bo Wladek Putin juz NIE chce DODRUKU EURO, tylko normalny pieniadz/ruble.
~Bielawianin2022-10-02 12:14:46 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
Lampa przy lampie Więc nic dziwnego ,że opłaty duże Do 23 wystarczy ,aby co 3 lampa na ulicach się paliła Potem zgasić prawie wszystkie lampy uliczne i na drogach wylotowych Jak różnego rodzaju, publiczne instytucje nie pracują to też wyłączać światło Bo z tym ,jest różnie Komputery, też zrzeraja prądu równo Dlatego tam gdzie ich mało, lub sporadycznie się używa Przejść na pracę ręczną w urzędach I mniej kawki też pić, urzędasy... I już są oszczędności