RWK: Horror w dźwięku i filmie oraz serial Erynie

Krzysztof Majewski, km | Utworzono: 2022-10-31 19:44 | Zmodyfikowano: 2022-10-31 19:44
RWK: Horror w dźwięku i filmie oraz serial Erynie - fot. Jarosław Sosiński
fot. Jarosław Sosiński

Halloween. Tradycje straszenia, zabawa popkulturą i filmy. Za wiele z tych lęków odpowiada dźwięk. Od jumpsceare'ów po Wilhelm scream, czyli od podskoczenia na fotelu do żartu. Jak straszyć dźwiękiem, jak budować atmosferę opowiedział i zagrał nam kompozytor Patryk Scelina:

Jeśli ma być strasznie to potrzebujemy specjalistów. Julian Jeliński z podcastu Koszmarne horrory opowiedział o najstraszniejszych i najbardziej kiczowatych horrorach. Kiedy kicz spotyka się z flakami. Rozmawialiśmy też o tegorocznym Splat!FilmFest (Strasznie dużo tam strachów):

Prace zaczęły się 2012 roku. Najpierw trzeba było zdobyć zgodę autora książek - Marka Krajewskiego. Okazało się, że żeby go namówić trzeba było przekonać żonę pisarza, która szybko uwierzyła w projekt. Liczący dwanaście odcinków serial „Erynie” powstał na bazie rozgrywających się we Lwowie i Wrocławiu powieści kryminalnych Marka Krajewskiego: „Erynie”, „Liczby Charona”, „Rzeki Hadesu” i „W otchłani mroku”. Opisują one losy lwowskiego komisarza policji Edwarda Popielskiego. O serialu opowiedział producent - Marcin Kurek:

Reklama

Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Bartosz2022-11-08 12:03:29 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Włączylem w weekend i w samą sobotę 6 odcinków na raz zobaczyłem - to najlepszy komplement dla tego serialu
~Arielka2022-11-04 16:06:15 z adresu IP: (5.253.xxx.xxx)
ja bylam mega ciekawa serialu i wykupilam sobie :) nie zaluje, bo podoba mi sie i nie moge sie doczekac kolejnych odcinków
~luz2022-11-02 09:16:14 z adresu IP: (178.218.xxx.xxx)
Serial rzeczywiście nierówny, mówiąc łagodnie. A co do dostępu: najlepiej opłacić abonament...
~namm2022-11-02 09:01:58 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Po 2 odcinkach zastanawiam się, dla kogo jest serial Erynie. Twórcy tak mocno skupili się na scenografii i klimacie, że uciekła im fabuła. Po pewnym czasie obraz zrobił się nudny i nic nie zostało. To jakby oglądać wciąż ten sam album, ze starymi fotografiami z wakacji, i mieć nadzieję, że zobaczy się coś nowego. Chyba tylko fani M.Krajewskiego mogą docenić ten serial.
~damian2022-10-30 13:11:38 z adresu IP: (2a02:8308:307:b300:65c8:x:x:x)
akurat dla eryni warto wykupic nawet ten dostep, bo jedna z niewielu zaskakujaco dobrych produkcji. Swietnie zbudowano swiat przedstawiony przez Krajewskiego, a Dorocinski w roli Lysego tworzy niesamowita postac komisarza