Wieczór zDolnego Śląska: Ubywa aktorów w dolnośląskich teatrach

Piotr Osowicz, WK | Utworzono: 2022-11-22 20:30 | Zmodyfikowano: 2022-11-23 06:18
Wieczór zDolnego Śląska: Ubywa aktorów w dolnośląskich teatrach - fot. Patrycja Dzwonkowska (zdjęcie ilustracyjne)
fot. Patrycja Dzwonkowska (zdjęcie ilustracyjne)

Ostatnio jednak artyści odchodzą z innego powodu, który budzi niepokój. Odchodzą ze względów ekonomicznych albo dorabiają w innych zawodach kosztem sztuki.

Jak poważny jest to problem? Jak nie dopuścić do "ucieczki" z teatrów, bardzo często zdolnych, ludzi?

Gośćmi Piotra Osowicza w Wieczorze zDolnego Śląska będą:

- Hubert Zasina, dyrektor naczelny Teatru Muzycznego Capitol;

- Dariusz Bereski, aktor Teatru Polskiego;

- Adrian Kaca, aktor Capitolu;

- Marek Fedor,  dyrektor Teatru Współczesnego we Wrocławiu, reżyser, pedagog.

POSŁUCHAJ:

Część 1:

Część 2:

Część 3:

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~zzzz2022-11-24 13:33:59 z adresu IP: (195.67.xxx.xxx)
Polskie teatry to JEDYNE na SWIECIE, gdzie OBRZUCA sie WULGARYZMAMI pisarza za WYGRYWANIE konkursow na SZTUKI TEATRALNE (np. Jerzego Marciniaka z Lwowka Sl), bo im to NIE pasuje to PRZEKRETOW z lansowaniem WLASNYCH BZDZIN i BZDZIN Kolesi vel "WYBITNYCH" tworcow. Tak dzieje sie w Teatrze Kapitol (chodzi o "Walc dla Elwiry) i tak robi dyr. Marek Fiedor, dyr Jacek Glomb, teatr w Walbrzychu i Jeleniej Gorze.
~Grz2022-11-24 09:30:45 z adresu IP: (188.122.xxx.xxx)
Niech jada do hollywood tam sie dorobia odrazu niech obywatelstwo zmienia ale czy przejda casting watpie gleboko
~oj tam!2022-11-23 06:40:36 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Fala transhumanizmu i innego tzw. lewackiego badziewia uderza we wszystkie dziedziny życia. Aktorzy już nie są potrzebni, podobnie jak jest z dziennikarzami i lekarzami czy nauczycielami. Wszyscy zredukowani do poziomu urzędników, najlepiej bezmyślnie stosujących kretyńskie przepisy i włażących między pośladki snującym główną narrację. Jeśli ktoś świadomie śledzi kinematografię, to widzi, co się tam dzieje, jakie są role i treści. Można to skrócić do frazy, że im głupiej tym lepiej. Teatr szedł swoją droga, przez długie lata był sztuką dla inteligentnych, ale nie ominie go żadna zawierucha. Także tego, artyści do amazona!