KPR wywalczył zwycięstwo w Chorzowie

WK, inf. prasowa | Utworzono: 2022-12-17 22:32
KPR wywalczył zwycięstwo w Chorzowie - fot. KPR Kobierzyce
fot. KPR Kobierzyce

Spotkanie rozpoczęło się od bramki Marceliny Polańskiej i to ta zawodniczka w pierwszych minutach meczu była najgroźniejszą postacią w drużynie Niebieskich, gdyż kreowała grą swojego zespołu. To właśnie gospodynie wyglądały na znacznie lepiej dysponowane, a kobierzyczanki miały problem w tak podstawowych elementach jak podania (4-3 w 7'). Dojście do sytuacji rzutowych utrudniały im m.in. takie błędy jak faule w ataku, a kiedy już to następowało, na ich drodze stawała Monika Ciesiółka. Bramkarka, która kiedyś reprezentowała barwy Kobierek, w pierwszej połowie spotkania broniła z bardzo dobrą, 44-procentową skutecznością (8-9 w 23'). Na przerwę oba zespoły schodziły przy remisie po 10.

Druga połowa spotkania rozpoczęła się od efektownego trafienia Macedo i wydawać się mogło, że Kobierki będą tylko powiększać przewagę. Sprawy w swoje ręce wzięły jednak gospodynie, które m.in. za sprawą Michaliny Gryczewskiej. To ona sprawiała najwięcej problemów defensywie rywalek (14-12 w 35').

Przyjezdne nie potrafiły przez blisko kwadrans włączyć się do wyrównanej walki, o czym może świadczyć fakt, że w 42' miały na koncie zaledwie cztery bramki, w tym dwie zdobyte z rzutów karnych przez Zoricę Despodovską (18-14 w 43'). Brązowe medalistki nie miały jednak zamiaru odpuścić i z minuty na minutę poprawiały swoją grę. Kiedy różnica wynosiła zaledwie trafienie, o czas poprosił szkoleniowiec Ruchu, Ivo Vavra (19-18 w 46').

Rozmowa z zespołem nie przyniosła jednak wymiernego efektu, gdyż od tego momentu to Kobierki kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie. Kilka ważnych piłek odbiła Patrycja Chojnacka, a akcje ofensywne kończyły skrzydłowe – Natalia Janas i Mariola Wiertelak. Zespół Edyty Majdzińskiej w ostatnim kwadransie gry zdobył piętnaście bramek, tracąc przy tym zaledwie cztery. Tym samym Kobierzyczanki odwróciły losy spotkania i wygrały swój przedostatni ligowy mecz w tym roku 31-23.

Dzięki wygranej Kobierki utrzymają się na trzecim miejscu w ligowej tabeli, tracąc do wiceliderek z Lublina jeden punkt. Ruch jako jedyny zespół w PGNiG Superlidze kobiet nie zdobył jeszcze żadnego oczka.

KPR Ruch Chorzów – KPR Gminy Kobierzyce 23-31 (10-10)

Ruch: Ciesiółka, Gryczewska K. - Jasinowska 8, Gryczewska M. 5, Kolonko 2, Stokowiec 2, Sytenka 2, Bury 1, Masiuda 1, Polańska 1, Miłek 1

KPR:
Kowalczyk, Chojnacka – Janas 8, Tomczyk 5, Wiertelak 5, Olek 4, Despodovska 3, Kozioł 1, Wicik 2, Macedo 1, Shupyk 1, Domagalska, Kucharska


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.