Tragedia w Rakowicach

Piotr Słowiński | Utworzono: 2011-02-28 18:58 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

7-latek wyszedł z autobusu, który odwoził uczniów ze szkoły. Chłopiec wysiadł z autobusu i wszedł wprost pod nadjeżdżające renault. 33-letni kierowca był trzeźwy. Dziecko trafiło do szpitala. Wszystko kończy się dobrze, bo 7-latek, jak stwierdzili jeleniogórscy lekarze, nie odniósł poważnych obrażeń.

Reklama