Gwardia - AZS 3:0: Zgodnie z planem

Zespół Rafała Baszczyka w hali Orbita walczył nie tylko o trzy punkty, ale również o odzyskanie zaufania kibiców. Nadszarpniętego ostatnim blamażem w Sopocie. Rehabilitacja udała się w pełni.

Trzy punkty zostały we Wrocławiu, bo AZS nie miał żadnych argumentów w starciu z wyrównanym składem Gwardii. Oczywiście znów najlepsza była Katarzyna Jaszewska, która po raz kolejna została wybrana MVP spotkania.

Emocji dostarczył kibicom tylko drugi set. Wyrównana walka toczyła się do samego końca, a lepsze minimalnie okazały się wrocławskie siatkarki, które pokonały drużynę z Białegostoku 28:26. W pozostałych setach przewaga Gwardii była wyraźna.

Impel Gwardia Wrocław - AZS Białystok 3:0 (25:17, 28:26, 25:18)

Gwardia: Tokarska (5), Mroczkowska (12), Witczak, Jaszewska (16), Wołosz (3), Efimienko (10), Krzos (libero) oraz Czypiruk (2), Matyjaszek (2), Barańska (10)

AZS: Godos (2), Kuczyńska (9), Kruk (8), Martin (6), Klimakova (6), Muresan (6), Saad (libero) oraz Właszczuk (2), Cabajewska (1), Jack (5)