Słyszące dzieci, niesłyszących rodziców - z jakimi problemami się mierzą?

, MC | Utworzono: 2023-04-21 08:06 | Zmodyfikowano: 2023-04-21 08:07
Słyszące dzieci, niesłyszących rodziców - z jakimi problemami się mierzą? - fot. archiwum radiowroclaw.pl
fot. archiwum radiowroclaw.pl

Ekspercka debata ma przybliżyć nauczycielom i specjalistom z poradni psychologiczno-pedagogicznych oraz ekspertom z instytucji wspierających rodzinę, metody wsparcia dla uczniów o specjalnych potrzebach. Dzieci CODA, ze względu na przypadłość ich rodziców, często są zmuszone do pełnienia funkcji tłumaczy języka migowego w codziennych sytuacjach. -Idąc na zakupy, komunikują się z kasjerką w imieniu rodzica, podobnie może być u lekarza. Dla młodych osób to duże obciążenie psychiczne, a przecież powinny cieszyć się dzieciństwem, uczyć się – mówi Radiu Wrocław dr Małgorzata Czajkowska-Kisil z pracowni Linwistyki Migowej, Uniwersytetu Warszawskiego, jedna z prelegentek.

-To, że dzieci tłumaczą, wynika z tego, że w naszym kraju niestety osoby niesłyszące mają bardzo trudny dostęp do tłumacza. To się powoli zmienia, ale idzie bardzo ciężko. Obecność tłumacza trzeba sobie w niektórych miejscach po prostu wywalczyć.

Konferencja ma pomóc wypracować rozwiązania, które ułatwią nauczycielom niesienie wsparcia edukacyjnego dla dzieci CODA i pomóc zdiagnozować kierunek koniecznych zmian prawnych. Mimo obowiązującej od 12 lat ustawy o języku migowym wciąż w wielu miejscach brakuje osób, które znałyby choćby jego podstawy. Dodatkowe obowiązki, jakie spoczywają na takich uczniach, często prowadzą do problemów w szkole. Brak właściwej komunikacji między rodzicami a nauczycielem stawiają je w trudniejszej sytuacji, prowadząc do problemów z czytaniem i nauką języka polskiego. -Szkoła w swojej misji wychowawczej musi zauważać także te dzieci, które niekoniecznie głośno mówią o tym, jak przeżywają swoją trudną codzienność, mówi Radiu Wrocław Roman Kowalczyk, Dolnośląski Kurator Oświaty:

-Często te osoby się nie przyznają, albo się nie identyfikują. Dyrektorzy nam odpowiedzieli, że są 153 takie osoby, można powiedzieć, że garstka, ale każdy człowiek jest ważny, a dziecko jest ważne w dwójnasób. A skoro tak, to znaczy, że trzeba się przyjrzeć, zrozumieć i pomóc.

W Polsce wciąż brakuje kompleksowych danych i analiz, na temat problemów osób CODA, jednak można przypuszczać, że pełna skala jest dość duża. 


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.