Czeski błąd znanego tancerza

Piotr Słowiński | Utworzono: 2011-03-23 18:52 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Czeski błąd znanego tancerza -

Jan K. został zatrzymany ponieważ wzbudził zainteresowanie policji jazdą pod prąd.

Do tego nie miał prawa jazdy, bo dokument odebrał mu wcześniej sąd za jazdę po pijanemu.

- Tym razem był trzeźwy - powiedział w rozmowie z Radiem Wrocław prokurator Jerzy Szkapiak.

Czech przyjechał do Lwówka Sląskiego na spotkanie z miejscowymi adeptami szkółki tanecznej. Chce uniknąć procesu i poddać się dobrowolnie karze.


Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.