Temple Of The Dog, czyli grunge'owe spotkanie na szczycie

Jerzy Węgrzyn | Utworzono: 2011-03-25 14:37 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
 0 
Dodaj do Wykop.pl
Temple Of The Dog, czyli grunge'owe spotkanie na szczycie -

Nikt nie wie jak potoczyłyby się losy sceny z Seattle, gdyby nie śmierć Andrew Wooda.

Wokalista grupy Mother Love Bone odszedł dosłownie w przeddzień grunge’owej eksplozji, a bezpośrednią konsekwencją tego tragicznego zdarzenia było powstanie pewnego wybitnego zespołu oraz pewnej znakomitej płyty.

Posłuchaj:

Drukuj artykuł 
Oddano głosów: 7
Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
Reklama