Dwie wrocławskie uczelnie wypadły z rankingu najlepszych uniwersytetów na świecie

Martyna Czerwińska, MC | Utworzono: 2023-08-16 12:59 | Zmodyfikowano: 2023-08-16 12:59
Dwie wrocławskie uczelnie wypadły z rankingu najlepszych uniwersytetów na świecie - fot. RW
fot. RW

Najlepszą uczelnią świata został ogłoszony amerykański Harvard. Na drugim miejscu w zestawieniu znalazł się Uniwersytet Stanford. Trzecie miejsce zajął amerykański Massachusetts Institute of Technology. Lista Szanghajska podaje dokładną pozycję placówki tylko w pierwszej setce. Poza nią uczelnie są sklasyfikowane w przybliżeniu na miejscach 100-150, 151-200, 201-300, 301-400 itd. I właśnie do tego zestawienia trafiło 9 polskich uczelni.

Najwyżej w rankingu są Uniwersytet Jagielloński w Krakowie i Uniwersytet Warszawski, które znalazły się w piątej setce. Politechnika Wrocławska wypadła z listy, podobnie Uniwersytet Przyrodniczy we Wrocławiu. Sukces odnotował natomiast Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu - znalazł się w dziewiątej setce.

W tworzeniu rankingu brane są pod uwagę m.in  osiągnięcia badawcze uczelni wyższych i prestiżowe nagrody. 

 

 


Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Karol 2023-08-18 11:01:45 z adresu IP: (217.97.xxx.xxx)
Nie ma pieniędzy na badania naukowe, trzeba się płaszczyć w NCNie, a tam wiadomo, kto dostaje kasę. Nie ma więc z czym jechać na konferencje, na które zresztą też nie ma pieniędzy. Nie ma pieniędzy na artykuły w dobrych czasopismach, no i znów - żeby publikować trzeba mieć wyniki badań, na które nie ma pieniędzy. Nie ma też pieniędzy na dydaktykę, na sprzęt, na oprogramowanie. Z uczelni polityka zrobiła szkółki zawodowe hurtowo produkujące ludzi z dyplomem, choć połowa z nich nie powinna skończyć nawet liceum.
~Student 2023-08-17 16:32:40 z adresu IP: (87.105.xxx.xxx)
No i nie ma co się dziwić. Ta uczelnia jest fatalna...
~Martin 2023-08-17 15:03:45 z adresu IP: (157.25.xxx.xxx)
Fajny ranking zostawiłbym te 9 uczelni resztę rozgonił na cztery wiatry ewentualnie zostawił jako prywatne biznesy Jak ktoś tam ma się użyć niech się uczy za swoje pieniądze a od państwowych wara
~frant2023-08-16 22:23:16 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Zarządzanie nauką jest u nas tragiczne. O ile do poziomu szkoły średniej nie mamy się czego wstydzić, to wyżej jest już obraz nędzy i rozpaczy. Szkołami wyższymi zarządzają korporacje rodzinno-towarzyskie. Wiadomo kto, kiedy dostanie tytuł, jakie zajmie stanowisko. A tzw. naukowe osiągnięcia są tylko zasłoną dla ubogiej intelektem szarej, marnej ale posłusznej czeladzi. Doktorek to i do emerytury dociągnie bez większego problemu. Uczelnia to dożywocie dla kadry niby naukowej. To wychów wsobny, skarlały. Politycy mają dawać kasę i się nie wtrącać. Rozliczać to oni mogą swoje żony, ale nie profesora, doktora...bo to jest zamach na samorządność i niby tradycję. Mało który rektor ma pojęcie o zarządzaniu nauką, jak osiągać cele w czasie i za jakie pieniądze. Mamy za dużo uczelni a bardzo mało jakości. Gdzie nie rzucisz kamieniem zawsze w magistra trafisz, ale do łopaty to nie ma.
~Bena2023-08-18 10:18:22 z adresu IP: (31.0.xxx.xxx)
~Zrezygnowałem z doktoratu2023-08-16 16:09:32 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Nauka polska wstała z kolan pod rządami PiS? Może kiedyś uczelnie były dobre, zanim przyszli politrucy. A że uczelnie ciągle są tworami peerelowsko-feudalnymi, ze strukturą hierarchiczną jak w kurniku (górne rzędy robią na dolne - zależy kto jest na którym "piętrze"), to bardziej ich interesuje trwanie na stanowiskach, niż rozwój uczelni, dobro wspólnoty akademickiej, kształcenie na kierunkach przyszłości, szukanie i wspieranie młodych zdolnych naukowców itp.