Dom Opieki Wyręczającej we Wrocławiu już prawie gotowy

W budynku trwają prace wykończeniowe, montowane są już meble i sprzęty niezbędne do rehabilitacji. Cały ośrodek jest klimatyzowany i ma wewnętrzny system nawilżania, do tego jego wnętrza zostały zaprojektowane przez studentów Akademii Sztuk Pięknych, którzy stworzyli oryginalne grafiki nawiązujące do świata flory i fauny.

Jak mówi prezes Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci Beata Hernik-Janiszewska, teraz zostały już tylko odbiory techniczne.

- Mam nadzieje, że w ciągu dwóch-trzech tygodni dostaniemy glejt, który pozwoli nam zgłosić odbiór stricte medyczny do Sanepidu. Mamy zgłoszoną, jako organizacja, już jednostkę medyczną, która prowadzi działania stacjonarne, więc wojewoda w trybie dosłownie natychmiastowym zaakceptował nasze zgłoszenie.

W Domu Opieki Wyręczającej będzie 16 miejsc, pierwsi pacjenci mają pojawić się tam już w październiku. Jak mówi Katarzyna Turczyńska z Fundacji Wrocławskie Hospicjum dla Dzieci, w ośrodku pomoc znajdą nie tylko chorzy, ale także ich opiekunowie.

- Pomysł się narodził naturalnie w głowach rodziców, z życia wzięty dlatego jest najlepszy, nie jest wydumany czy sztuczny, bo oni od lat nie mieli chwili wytchnienia dla siebie. Ja największą satysfakcję mam z tego, że udało się rodziców przekonać, że są równie ważni, że należy się im odpoczynek, żeby ładowali swoje baterie, żeby mogli się potem opiekować swoimi dziećmi przez resztę roku.

Fundacja szuka jeszcze pracowników, aplikacje mogą składać pielęgniarki i fizjoterapeuci. Poszukiwani są także wolontariusze.

Pobyt chorych i objęcie opieką opiekunów w ośrodku są bezpłatne. Cały obiekt przy ulicy Sołtysowickiej ma 1500 metrów kwadratowych powierzchni, jego budowa kosztowała około 16 milionów złotych.

POSŁUCHAJ WIĘCEJ: