Dzieci poszły do szkół i przedszkoli, a rodzice - do aptek

- Najczęściej pojawia się katar, choć u nas była już w tym sezonie i angina i zapalenie płuc - mówią nauczycielki z przedszkola w Żernikach Wrocławskich:

Pediatra i zakaźnik prof. Leszek Szenborn przypomina o darmowych szczepionkach przeciwko grypie:

- Dzieci, które nie były szczepione przeciwko grypie, a nie ukończyły 9 lat, powinny przyjąć dwie dawki szczepionki - trzeba zacząć już teraz. Polecam. Szczepionka jest refundowana, podobnie jak dla osób 65+.

- Szczyt zachorowań dopiero przed nami - mówi Paweł Pieniążczak, kierownik apteki na wrocławskich Wojszycach:

- Październik, listopad, grudzień - to jest szczyt największych infekcji przeziębieniowych, grypa zaczyna być powszechna. Potem trochę spokoju i znowu zaczynamy zabawę od nowego roku - do marca, kwietnia.

Szczyt sezonu chorobowego przypada na przełom roku - wtedy do placówek chodzi około 50 proc. wszystkich dzieci. W tej chwili frekwencja we wrocławskich przedszkolach jest na poziomie 77 procent. 

Oprócz sezonowych infekcji, wiele placówek oświatowych zmaga się teraz także z wszawicą, która pojawia się najczęściej po wakacjach i feriach zimowych, gdy dzieci wracają z kolonii i obozów.

POSŁUCHAJ WIĘCEJ:

cz. 1

cz. 2