UE: internet priorytetem, dajmy odetchnąć piratom

| Utworzono: 2009-08-27 15:40 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
UE: internet priorytetem, dajmy odetchnąć piratom - (Fot. Flickr / rockcohen)
(Fot. Flickr / rockcohen)

Te nowe wiatry w polityce Unii Europejskiej wyłapali autorzy bloga Kultura 2.0. Mirek Filiciak pisze tam:

Zaskakująco pragmatyczne podejście do piractwa w sieci zaprezentowała niedawno europejska komisarz Viviane Reding. Przed tygodniem, mówiąc o strategii "Cyfrowej Europy" stwierdziła, że priorytetem dla UE jest zapewnienie, by głównymi beneficjentami cyfrowej ekonomii byli konsumenci i żeby pokolenie "cyfrowych tubylców dało kopa nie amerykańskiej, ale europejskiej gospodarce". "Według mnie wzrost piractwa sieciowego to votum nieufności wobec aktualnych modeli biznesowych i rozwiązań prawnych" - powiedziała. To ważny głos w dyskusji toczącej się teraz w Europie - zwłaszcza wobec pomysłów bardzo restrykcyjnych regulacji, pojawiających się we Francji i Wielkiej Brytanii.

Tekst, z którego pochodzą przytoczone przez Filiciaka wypowiedzi jest tu.

Kilka dni później w tym samym blogu Alek Tarkowski odnotował wydany na początku sierpnia komunikat Komisji Europejskiej o strategii i2010. Komisja zaleca "wspieranie aktywności użytkowników" internetu. I uzasadnia to tak:

Nowe środowisko cyfrowe (WEB 2.0 i dalsze wersje) oferuje bezprecedensową szansę uwolnienia kreatywności obywateli Europy. Obecnie internet stanowi interaktywne forum polityczne, tętniącą życiem sieć społeczną oraz niewyczerpane źródło wiedzy. Wraz z wprowadzeniem nowych platform i usług umożliwiających uczestnictwo użytkownicy stali się aktywnymi graczami, producentami lub "prosumentami", zatem sprawą kluczową jest wprowadzenie nowej polityki celem wspierania kreatywności i uczestnictwa ze strony użytkowników.

Cały komunikat Komisji Europejskiej jest tu.

Co ciekawe, w tym samym czasie - po drugiej stronie Atlantyku - za prawnym wsparciem kultury remiksu opowiada się Jeff DeChambeau, jeden z autorów piszących w znakomitym blogu Wikinomics. Inspiracją dla niego jest najnowszy film Quentina Tarantino, "Inglorious Basterds" i cały styl tworzenia filmów preferowany przez tego reżysera, a oparty właśnie o remiks.


(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Flickra. Jego autorem jest rockcohen. Objęte jest licencją Creative Commons Attribution ShareAlike 2.0 Generic).

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.