Wrocławianie mogą wymieniać się poezją

Miejsce to ma zachęcać do dzielenia się poezją, można zostawić własny wiersz lub zabrać inny. Znajduje się w przejściu między placem Solnym a ulicą Szajnochy. Pomysłodawca, Jakub Kozłowski, podkreśla, że to idealne dla nieśmiałych poetów, chcących dzielić się twórczością anonimowo:

- Jednocześnie tej poezji jest bardzo dużo, często pochowana jest w internecie, na forach, księgarniach czy tomikach, których nikt nie czyta. Wpadłem na pomysł, że można byłoby tę pochowaną poezję pokazać szerszemu odbiorcy.

- Punkt Wymiany Poezji ma formę ramki, w której zawisły karteczki z wydrukowanymi wierszami znanych i nieznanych poetów oraz ilustracjami wygenerowanymi przez sztuczną inteligencję - mówi Jakub Kozłowski:

- Te rameczki wiszą się gdzieś w miejskiej przestrzeni. Jest to kierowane do zwykłego człowieka, normalnego przechodnia, który czasami zamiast trzymać głowę w smartfonie, rozejrzy się dookoła.

W Polsce obecnie istnieje ponad 10 miejsc wymiany poezji.