Polityczne potyczki: Manifestacja przed Sejmem. Kiedy Kamiński i Wąsik wyjdą na wolność?

Przed Sejmem odbyła się manifestacja, którą zorganizowali przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości. Szacunki dotyczące liczby uczestników są różne. Organizatorzy mówią o kilkuset tysiącach uczestników.

Robert Pieńkowski mówi, że było dużo więcej osób niż się spodziewał:

Krzysztof Bryłka uważa, że zmobilizował się żelazny elektorat PiS. Dodaje, że gdy słyszy hasła z ust przedstawicieli Prawa i Sprawiedliwości o łamaniu konstytucji przez obecnie rządzących, to ogarnia go pusty śmiech:

Dorota Pędziwiatr komentowała też sytuację związana z Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem. Tłumaczy, że prezydent próbuje wyjść z całej sytuacji z twarzą, dlatego ułaskawia obu panów jeszcze raz:

Tomasz Motyka mówi, że Andrzej Duda wciąga w całą sytuację Adama Bodnara:

Miłosz Tamulewicz nie wierzy w przypadki i uważa, że autobus, który zablokował wyjazd z Belwederu prezydentowi, był podstawiony specjalnie:

Krzysztof Bryłka nie uważa, że Kamiński i Wąsikiem byli krystaliczni:

Robert Pieńkowski tłumaczył, że obecnie rządzący łamią prawo i potwierdzają to prawnicy, nawet ci, którzy są cenieni przez Platformę Obywatelską:

Dorota Pędziwiatr przyznała, że trudno w tej chwili zorientować się w porządku prawnym w Polsce. Tłumaczy, że naprawa prawa trochę potrwa:

Tomasz Motyka zwraca uwagę na kulturę polityczną. Przyznaje, że nie ma w naszym kraju zwyczaju "łagodnego oddania władzy":

Miłosz Tamulewicz uważa, że PiS i PO liczą na jak największe emocje w polityce, bo to wzmacnia obie partie:

Posłuchaj całej debaty: