Święto kotów we Wrocławiu. W weekend międzynarodowa wystawa kotów rasowych

Jak mówi Roman Grabara, prowadzący imprezę, jest sporo rzadkich przedstawicieli kocich ras:

„Święto kotów we Wrocławiu, ponieważ ćwierć tysiąca kotów zjechało na wystawę do Hali Orbita. I mamy także kilka kocich rarytasów. Jednego Cornisch Rexa, to taki pofalowany, smukły, wysoki kotek. Dwa amerykańskie Curly, śmieszne kotki z wywiniętymi uszkami”

Jest też okazja, aby zobaczyć pierwszego na Dolnym Śląsku kota wilkołaka:

„Mamy Likaoie, wilcze koty, to jest taka rzadkość w naszym kraju. Rasa uznana niedawno i przez naszą federację dość wstępnie”

Najwięcej jest kotów rasy brytyjskiej, niebieskiej, Main Coonów i Rag Dolli. Jak mówi Joanna Musialska, hodowca ostatniej rasy, to idealny przyjaciel do domu z dziećmi:

„Czy dziecko, czy starsza osoba by nieumiejętnie chwyciła tego kota, on wiotczeje, wyślizgnie się, odskoczy kawałek i po chwili wróci dając się przytulać. Miałam taką sytuację, kiedy pani kupiła takiego kotka dla piątki swoich dzieci i mówiła, że jest pełna podziwu dla jego cierpliwości.”

- Trzeba jednak zawsze sprawdzać, w jakich warunkach hodowane są koty – dodaje kobieta:

„Warto też sprawdzić, jak kotek, którego chcemy kupić do nowego domu, z danej hodowli, jak jest trzymany, jak jest hodowany, czy jest w domu, czy ma kontakt z człowiekiem, czy nie jest izolowany. Po to, aby uniknąć takiego problemu, że kotek nie jest łagodny, nie jest przytulający się, czy nie chce być z człowiekiem”

Wystawa będzie także w niedzielę. Dzieci do lat 5 i osoby niepełnosprawne z opiekunami wchodzą za darmo.