Wielkie emocje i... zwycięstwo

| Utworzono: 2011-04-29 09:43 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Koszykarze ze Zgorzelca pokonali Trefl Sopot 78:77 w piątym meczu półfinałowym. Spotkanie lepiej rozpoczęli goście. Żelazna obrona, skuteczne kontry i szybko
sopocianie odskoczyli na kilka punktów. W końcówce inauguracyjnej kwarty praktycznie w pojedynkę Torey Thomas najpierw odrobił stratę a później wyprowadził dolnośląską drużynę na jednopunktowe prowadzenie. W drugich dziesięciu minutach dominował zespół Jacka Winnickiego.

Wreszcie gospodarze dali swoim kibicom, którzy szczelnie wypełnili halę przy Maratońskiej, sporo powodów do radości. Były efektowne rzuty z dystansu, nie zabrakło także akcji w strefie podkoszowej. Do przerwy Turów prowadził 44:33. W trzecią kwartę lepiej weszli goście. Wyraźnie rozdrażniona drużyna Karlisa Muiznieksa do granic możliwości zacieśniła obronę. To przez kilka minut przyniosło oczekiwany efekt. Zgorzelczanie jednak znaleźli sposób na tę defensywę i przed ostatnią częścią pojedynku mieli siedem punktów zaliczki.

W decydujących dziesięciu minutach coś w układance trenera Winnickiego się zacięło. Ani obrona, ani atak nie funkcjonowały jak należy. Dzięki Thomasowi jednak Turów cały czas był w grze. W ostatnich 240 sekundach zdecydowanie bliżej sukcesu był Trefl. Za sprawą przede wszystkim Filipa Dylewicza goście uzyskali na dwie minuty przed końcem sześć punktów przewagi. Dolnośląska drużyna podjęła ostatnią próbę i zakończyło się sukcesem. Klub z Wybrzeża złożył po spotkaniu protest dotyczący jednej z decyzji arbitrów. Tak o spornej sytuacji na niespełna 20 sekund przed końcem meczu przy stanie 77:76 dla gości opowiada skrzydłowy Trefla Adam Waczyński.

Po tej kontrowersyjnej decyzji arbitrów piłkę przejął Turów a na nieco ponad sekundę przed końcową syreną umieścił ją w koszu Konrad Wysocki zdobywając zwycięskie punkty.

W rywalizacji do czterech zwycięstw Turów prowadzi 3:2. Szósty mecz w niedzielę w Sopocie. W finale są już koszykarze Asseco Prokomu Gdynia, którzy pokonali w serii półfinałowej Energę Czarnych Słupsk 4:1.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.