Są zarzuty dla motorniczego, który śmiertelnie potrącił nastolatkę
- To jest zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku w ruchu lądowym, którego następstwem była śmierć innej osoby. W tej chwili prowadzone są czynności śledztwa, między innymi przesłuchiwani są świadkowie, zasięgnięto opinii biegłego z zakresu ruchu drogowego i rekonstrukcji wypadków drogowych. - mówi rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu Anna Placzek-Grzelak.
Świadkowie wypadku twierdzą, że nastolatka miała na przejściu dla pieszych zielone światło. Motorniczy mówi, że jemu sygnalizator również pozwalał na przejazd.
- Po zgromadzeniu w sposób kompleksowy materiału dowodowego on zostanie oczywiście poddany szczegółowej analizie. Zarówno przez prowadzącego postępowanie, jak i przez biegłych, ale biorąc pod uwagę charakter tego zdarzenia, ale tez przede wszystkim dobro uczestników tego zdarzenia i ich bliskich, na chwilę obecną szczegółów tego zdarzenia ujawniać nie będziemy. - dodaje Placzek-Grzelak.
Zarzut postawiony motorniczemu jest zagrożony karą od pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
PRZECZYTAJ TAKŻE:
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.