Żużlowcy Sparty zaczynają sezon

WK, PAP | Utworzono: 2024-04-12 08:30
Żużlowcy Sparty zaczynają sezon - fot. archiwum Radia Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)
fot. archiwum Radia Wrocław (zdjęcie ilustracyjne)

To już tradycja, że w Sparcie przed startem nowych rozgrywek za główny cel obierany jest awans do finału i walka o złoty medal. W poprzednim roku wrocławianie po sezonie zasadniczym byli najlepsi, ale w finale play-off, przetrzebieni kontuzjami, musieli uznać wyższość Motoru Lublin. Zabrakło wówczas przede wszystkim kapitana Macieja Janowskiego.

- Po kontuzji już nie ma śladu i Maciek jest gotowy do ścigania. Jestem o niego spokojny i liczę, że jak zawsze będzie mocnym punktem naszego zespołu – zaznaczył Dariusz Śledź.

Wielkich zmian we wrocławskiej ekipie nie było. Jeszcze podczas trwania poprzednich rozgrywek było jasne, że po tym jak Brytyjczyk Daniel Bewley straci status zawodnika U-24, będzie musiał odejść któryś z seniorów. Padło na Piotra Pawlickiego, który przeniósł się do beniaminka ekstraligi NovyHotel Falubaz Zielona Góra.

Druga zmiana dotyczyła formacji juniorskiej, z której wypadł Bartłomiej Kowalski. Teraz trener Śledź będzie miał do dyspozycji wychowanków - Kacpra Andrzejewskiego i Nikodema Mikołajczyka oraz wypożyczonych z Arged Malesy Ostrów Wielkopolski - Jakuba Krawczyka i Filipa Seniuka. Ten drugi pochodzi z Wrocławia, ale nigdy wcześniej nie bronił barw zespołu ze stolicy Dolnego Śląska.

- Nie chcemy wieszać naszym poprzeczki wysoko. Oni przede wszystkim mają się cieszyć jazdą, czerpać jak najwięcej korzyści z tego i się rozwijać. Liczymy, że z meczu na mecz, z miesiąca na miesiąc będą coraz skuteczniejsi i będą potrafili nawiązać walkę z bardziej doświadczonymi zawodnikami i wychodzić z niej zwycięsko. Kto będzie stanowił podstawową parę juniorów, tego nie wiem. Każdy z nich ma szansę na jazdę – skomentował menedżer Sparty.

Jeżeli chodzi o formację seniorską, to poza wspomnianymi Bewleyem i Janowskim są tam doskonale znani Brytyjczyk Tai Woffinden i Rosjanin z polskim obywatelstwem Artiom Łaguta. Pierwszy to trzykrotny indywidualny mistrz świata, a drugi po złoty medal cyklu Grand Prix sięgnął w 2021 roku.

- Wiem, że wiele osób widzi w nas głównego rywala Motoru w walce o złoto, ale my w ogóle o tym nie myślimy. Tradycyjnie chcemy w każdym meczu walczyć o zwycięstwo i bić się o jak najwyższe miejsce. Taki już jest nasz charakter. A co z tego wyjdzie, zobaczymy. Oby mijały nas kontuzje, a będzie dobrze – podkreślił Śledź.

W podobnym tonie wypowiadał się Bartłomiej Kowalski, który zdradził, że w parku maszyn Sparty temat celów na nadchodzący sezon w ogóle się nie pojawia.

- To naturalne, że mierzymy jak najwyżej i nie musimy o tym rozmawiać. Chcemy wygrywać i cieszyć swoją jazdą kibiców, bo po to przychodzą na stadion. Można powiedzieć, że takie są nasze dwa cele na ten sezon – podsumował żużlowiec.

Kadra Betardu Sparty Wrocław:

Seniorzy: Maciej Janowski, Artiom Łaguta, Tai Woffinden (W. Brytania), Daniel Bewley (W. Brytania).

U-24: Bartłomiej Kowalski, Francis Gusts (Łotwa).

Juniorzy: Kacper Andrzejewski, Marcel Kowolik, Jakub Krawczyk, Filip Seniuk, Jakub Wiatrowski, Nikodem Mikołajczyk.

Element Serwisów Informacyjnych PAP

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.