Kiedyś do siebie strzelali

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2011-05-08 14:49 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Kiedyś do siebie strzelali -

W niewielkim muzeum Ludowego Wojska Polskiego pod Złotoryją - jak co roku można dziś spotkać kombatantów, którzy przed laty walczyli po różnych stronach frontów. Kombatanci już od 17 lat spotykają się w Uniejowicach w drugi weekend maja.

Michał Sabadach, pomysłodawca zlotów i właściciel muzeum podkreśla, że spotkania zawsze odbywają się w przyjaznej atmosferze, choć poglądy weteranów są krańcowo różne. Sierżant Tamara Byliczko w czasie wojny należała do korpusu technicznego Armii Czerwonej.

Dziś położyła biało czerwoną wiązankę przed posągami generała Świerczewskiego i marszałka Rokossowskiego - niechcianymi pomnikami, które trafiły do uniejowickiego Muzeum. Mimo wcześniejszych deklaracji do Uniejowic nie dotarli byli żołnierze Wermachtu.

Kilka lat temu właśnie tu po raz pierwszy zasiedli oni przy jednym stole z żołnierzami Ludowego Wojska Polskiego, Armii Krajowej i Armii Czerwonej.

Zobacz również:

Najstarszy film w Legnicy

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.