B. Moskal-Słaniewska: Nie ma żadnej koalicji z PiS w Świdnicy (...). Wierzę w porozumienie z PO

Filip Marczyński, GN | Utworzono: 2024-05-16 09:17 | Zmodyfikowano: 2024-05-16 09:18
B. Moskal-Słaniewska: Nie ma żadnej koalicji z PiS w Świdnicy (...). Wierzę w porozumienie z PO - fot. RW
fot. RW

Rozmawialiśmy o politycznej sytuacji w Świdnicy, czyli o współpracy z Prawem i Sprawiedliwością oraz  Platformą Obywatelską. Beata Moskal-Słaniewska zaprzeczyła, że Lewica jest w Świdnicy w koalicji z PiS i dodała, że wierzy w reset z PO i współpracę z tym ugrupowaniem. Rozmawialiśmy też o planach na najbliższą kadencję.

Posłuchaj:

Naszym gościem jest Prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska. Czy prezydentka, jak Pani woli?

Może być tak, może być tak. Dzień dobry Panie Redaktorze, dzień dobry Państwu.

Dlaczego koalicja z PiS będzie rządzić Świdnicą? Tak słyszałem i tak donoszą wszelkie właściwie media. Zrobiło się głośno o tym mieście dolnośląskim.

Nie, wszelkie media nie. Dwa media, z tego co zauważyłam, taki przekaz stosują. Radio Wrocław, z którym rozmawiałam kilka dni temu, zdementowało tę informację. Ja ją dzisiaj też dementuję oficjalnie. Nie ma żadnej koalicji z PiS w Świdnicy. Było porozumienie dotyczące na razie tylko i wyłącznie wyboru przewodniczącego Rady Miejskiej. Jeśli Pan Redaktor pozwoli, ja może wyjaśnię, dlaczego ten wybór przewodniczącego jest tak ważny - otóż bez wyboru przewodniczącego Rada Miejska właściwie nie może podjąć pracy. Pierwsza sesja jest zwoływana przez komisarza wyborczego, prowadzi ją radny senior i ona ma ustalony z góry porządek obrad, zaprzysiężeni muszą być radni, zaprzysiężony musi być burmistrz, wójt, prezydent. Natomiast kolejną sesję zwołuje już nowo powołany przewodniczący Rady Miejskiej.

I musi być?

I musi być, dlatego że nie rozpoczęlibyśmy pracy w tym normalnym roboczym trybie. W Świdnicy ostatnia sesja Rdy Miejskiej odbyła się w drugiej połowie marca, to już jest dużo czasu, a urzędnicy pytają, kiedy będziemy mogli realizować jakieś sprawy, które czekają.

Ale biorąc pod uwagę rozkład głosów, to równie dobrze można było przegłosować przewodniczącego z Platformy Obywatelskiej. Nawet łatwiej, bo ich jest przecież więcej niż radnych PiS-u.

Można było, gdyby Platforma zaproponowała kandydata akceptowalnego przez mój klub i przez klub PiS-u. Było jedno nazwisko, nieakceptowalne. No i oto się rzecz rozbiła. Panie Redaktorze jeszcze dodam, co się dzieje, kiedy nie ma przewodniczącego Rady i kiedy Rada nie pracuje. Wchodzi komisarz z decyzją wojewody, a po trzech miesiącach Rada ulega samorozwiązaniu i trzeba rozpisywać nowe wybory. Do takich ekstremalnych sytuacji nie chcieliśmy doprowadzić.

Czyli co, nie dało się porozumieć z radnymi, czy w ogóle z Platformą Obywatelską, co do osoby?

Co do osoby, tak.

A ta była dla Państwa nieakceptowalna?

Ta była dla nas nie do przyjęcia.

A dlaczego?

A o tym nie chciałabym na antenie, no nie.

Po prostu nie?

Po prostu nie.

No to co, jeśli chodzi o to ostatnie głosowanie, to było porozumienie z PiS-em, to kto będzie dalej rządził w Świdnicy?

Rządzić będzie Rada Miejska z prezydentem. W jakim układzie, to jest sprawa otwarta. Ja powiedziałam o tym na sesji i mówiłam też o tym w tych mediach, które chciały pytać mnie, jak sytuacja wygląda, a nie pisać coś na podstawie zupełnie nieuzasadnionych tez, bez rozmowy ze mną. Ja zaproponowałam szerokie porozumienie dla Świdnicy. Zaapelowałam o to, abyśmy może wznieśli się ponad te podziały polityczne, zaczęli trochę te rowy zakopywać, bo na poziomie miast, na poziomie gmin, chyba nie chodzi o to, żeby uprawiać wielką politykę i wytaczać zupełnie dla mnie niezrozumiałe wojny, tylko robić coś wspólnie dla społeczności lokalnej. Wiem, że to górnolotnie brzmi, ale życie pokazuje, że my później decydujemy o budowie dróg, o budowie chodników, obiektów sportowych.

Czyli taka wielka koalicja ponadpartyjna. No dobrze, ale idą np. wybory do Parlamentu Europejskiego, w których zresztą Pani kandyduje, chociaż z szóstego miejsca. Nie chcę oceniać szans, ale nie są one duże...

Moje szanse też oceniam realnie. Jestem tam zdecydowanie symbolicznym wsparciem dla Krzysztofa Śmiszka.

Lewica nieciesząca się wielkim poparciem, nie da się ukryć, ostatnio. Jej wyborcy, wyborcy "Koalicji 15 października" dostają taki sygnał, podbijany też przez inne strony sceny politycznej, że oto proszę bardzo, w Świdnicy to jest koalicja Lewicy z PiS-em. Jakkolwiek Pani tego nie nazwie, to wspólne głosowanie wystarczy, żeby taki sygnał w świat posłać, to może być niekorzystne dla "Koalicji 15 października".

A może spróbujmy to w naszej mentalności trochę odwracać? Ja przypomnę, że w 2005 roku szykował nam się rząd PO-PiS i wtedy Platforma z PiS-em szły ręka w rękę. Stanowiska już były rozdzielone. No i coś trzasnęło na górze, czyli pomiędzy dwoma wielkimi przywódcami dwóch wielkich partii i od tego czasu zaczęto nas wszystkich wciągać w wojnę polsko-polską. Ja powiem szczerze, mam tej wojny dość. Ja chciałabym spokojnie pracować, nie wybieram się donikąd. Tak jak mówiłam, swoje szanse do europarlamentu oceniam bardzo realistycznie. Będę wspierać Krzyśka Śmiszka, świetnego, potencjalnego reprezentanta Polski w parlamencie europejskim. Natomiast tu na dole zajmijmy się tym, co jest dla nas ważne. Zajmijmy się edukacją, opieką społeczną i tymi drogami.

To jestem ciekaw, jak pani ocenia sytuację w sejmiku dolnośląskim. Przy okazji pytanie, jak się współpracowało z zarządem w poprzedniej kadencji, to był PiS i Bezpartyjni Samorządowcy.

Bardzo dobrze się współpracowało. Miałam relacje bliższe z racji merytorycznych tematów głównie z Bezpartyjnymi, z Tymoteuszem Myrdą, z Krzysztofem Majem... Bardzo dużo dobrych spraw dla Świdnicy udało się wspólnie zrobić. To były m.in. remonty ważnych dróg, to były projekty kulturalne. Złego słowa nie powiem. Było wszystko bardzo dobrze i cenne było też to, że zarząd województwa docenia to, że zarządzanie województwem dotyczy całego województwa. To nie zawsze tak funkcjonowało, często zarzucano, że zarząd zajmuje się przede wszystkim Wrocławiem. Zapomina o tym, że są inne miasta, inne gminy.

Czyli nie miałaby Pani Prezydent nic przeciw takiej koalicji znowu, bo tam podobno Prawo i Sprawiedliwość, chociaż już odtrąbiono zwycięstwo "Koalicji 15 października" tuż po wyborach, nadal jest w grze. Tutaj bardzo milczący są politycy i samorządowcy, których pytam w Radiu Wrocław o to, jak to będzie, ale wiemy, że jest taka możliwość, żeby np. PiS i Bezpartyjni Samorządowcy wspierali nowy zarząd województwa.

Chcę taką jedną uwagę tutaj swoją dodać. My mówimy szyldami partyjnymi, czy używamy tych szyldów partyjnych w dyskusjach...

Jakieś instrumenty są potrzebne do rozmowy

Tak, mówimy "PiS", "Platforma", "Lewica", "Bezpartyjni". Proszę pamiętać, że za każdym z tych szyldów kryją się konkretni ludzie i oni są bardzo różni. Są kompetentni, są oddani swojej pracy, twórczy, inspirujący. Tacy, o których mówimy, że im naprawdę na czymś zależy.

Ale sęk w tym, że wyborcy ich nie znają tak jak pani i muszą się posługiwać jakimiś szyldami.

Niestety, ale ja patrząc właśnie z punktu widzenia samorządowca chciałabym, żeby koalicje w województwie stworzyli ludzie. Tacy ludzie, którzy wiedzą, czym jest Dolny Śląsk, jaki ma potencjał, co możemy dla tego Dolnego Śląska w tej chwili zrobić, co możemy wywalczyć ze środków rządowych. Środki unijne mamy przyznane. Będziemy to po prostu realizować, oby znowu zgodnie i sprawnie, i bardzo się w ostatnim czasie przekierowałam właśnie na taki sposób myślenia. Ja nie siadam do stołu z szyldem partyjnym, tylko z konkretnymi ludźmi, którzy...

Nawet do wyborów Pani nie siadła z szyldem partyjnym, tylko z własnym komitetem.

Tak, tak.

Zastanawiam się dlaczego. Czy Lewica jest obciążającym szyldem?

Nie. Ja to zrobiłam po raz drugi, bo to daje taką szerszą możliwość zaangażowania do tych wyborów ludzi, którzy mówią "ale ja nie chcę być aktywny politycznie, ja jestem społecznikiem, chcę coś robić". Tak, z niektórymi rzeczami się mogą nie zgadzać i rzeczywiście zbudowaliśmy taki komitet, w którym byli i członkowie Lewicy, i członkowie Nowoczesnej, i osoby zupełnie niezainteresowane taką polityką sensu stricte. Świetny komitet mimo tego, że pięciu radnych wprowadzonych to my się dalej, jako grupa, trzymamy razem. Być może powstanie z tego dobre stowarzyszenie lokalne, które będzie różnymi rzeczami, właśnie lokalnymi, świdnickimi się zajmowało.

A kto jest bliższy Pani kandydatem na stanowisko marszałka województwa dolnośląskiego? Wiemy, że tu mamy dwie osoby. Jest to poseł Michał Jaros z Platformy Obywatelskiej. Paweł Gancarz z Trzeciej Drogi PSL, bardziej PSL chyba, ale już nie wdawajmy się w szczegóły.

Paweł Gancarz jest samorządowcem i to nieważne, czy się zarządzało małą gminą, czy wielkim miastem, zna się samorząd od podszewki. Wiadomo, co te samorządy realizują, jak pracują, zna się całą sferę administracyjną. To jest niezwykle ważne. Nam się wydaje, że ten przemiał papierów w urzędach to jest nieistotne. To jest bardzo ważne, żeby funkcjonowało to sprawnie. I myślę, że doświadczony samorządowiec, podobnie jak to było w przypadku Cezarego Przybylskiego, który też przecież przeszedł długą samorządową drogę, został marszałkiem, więc doświadczony samorządowiec to jest dobra opcja.

PiS w tle nie szkodzi?

Mówię jeszcze raz - patrzmy na ludzi, nie patrzmy na szyldy.

No to w idealnym świecie moglibyśmy tak robić.

Bardzo bym chciała i to my wspólnie możemy robić, zacząć ten świat trochę poprawiać. Od wielu miesięcy mówię, chyba nawet od półtora roku, spróbujmy te rowy między nami trochę zakopywać, bo nie jesteśmy podzieleni na plemiona. Jesteśmy w jednym kraju, w którym każdy ma mieć swoje miejsce i daję zawsze taki przykład, dotyczący już stricte samorządu - chodnik nie jest "PiS-owski", ani "platformiany", ani "lewicowy". Chodnik jest wspólny. Potrzeby są wspólne. I ja kiedy realizuję jakąś inwestycję, to nigdy nie pytam, czy ją robię dla wyborców PiS-u, czy dla wyborców Lewicy. Robię ją dla Świdniczan po prostu.

A w Świdnicy taki reset z Platformą Obywatelską jest jeszcze możliwy? Formalna koalicja?

Ale ja w to wierzę, że my się porozumiemy.

Że siądziecie, podpiszecie?

Nie, nie chciałabym podpisywać. Mam w szufladzie na pamiątkę schowane takie porozumienie z 2014 roku, gdybym dzisiaj wyciągnęła, mogłabym się tylko uśmiechnąć, bo część z tych, którzy podpisy złożyli, nie dotrzymało słowa. Czasem ważniejsze jest słowo mówione, słowo honoru, niż zapisy na papierze, bo czasem słowo honoru ma większą moc, niż podpis na umowie koalicyjnej.

No to jeszcze o tej kadencji chciałbym porozmawiać, bo tutaj pojawiają się takie problemy jak np. mieszkania, cała sprawa Zielonego Ładu, moglibyśmy bardzo długo o tym rozmawiać, bo to taki chłopiec do bicia się zrobił teraz, jeśli chodzi o Polskę... Natomiast w Świdnicy ma być ten zielony transport m.in. z własną fotowoltaiką, tak?

Samowystarczalny energetycznie, mamy już przygotowany projekt, mam świetnego prezesa, notabene z Platformy Obywatelskiej, Tomasz Kurzawa, który dziewiąty rok już zarządza świdnickim MPK. Przeprowadził właściwie cały proces, jeśli chodzi o elektryfikację pojazdów. W tej chwili przygotowuje się właśnie do ogromnego projektu fotowoltaiki, która pozwoli na dużą samowystarczalność tej spółki, więc będziemy mogli z czystym sumieniem powiedzieć "mamy zieloną energię". To oczywiście nie rozwiązuje wszystkich problemów dotyczących elektromobilności, ale jeżeli ktoś zaczyna ze mną dyskusję na ten temat, mam jeden argument - wprowadzając dziś elektryczne auto na jezdnię, eliminujemy od razu wszystkie te złe rzeczy, które emituje pojazd spalinowy. Po prostu nie ma tych spalin, a te spaliny szkodzą naszemu zdrowiu, bardzo mocno to zawsze też podkreślam - przede wszystkim naszym dzieciom. Niska emisja to jest rzeczywiście metr, metr dwadzieścia, czyli jeżeli komuś to szkodzi, to najbardziej tym najmłodszym, najmniejszym.

To pytanie jeszcze, jako do przedstawicielki Lewicy, to jest modne takie hasło ostatnio - mieszkanie prawem czy towarem?

Mieszkanie dla niektórych powinno być prawem i to nie jest rozwiązanie polskie. Ja przeanalizowałam sposób wynajmu mieszkań komunalnych w różnych europejskich krajach i tu wiodącym krajem jest Szwajcaria, która ma ogromne zasoby komunalne mieszkań na wynajem. To pozwala na różne rzeczy. To pozwala na nie obciążanie się wieloletnim kredytem, bo kogoś nie stać, to pozwala na stabilizację sytuacji życiowej, to pozwala na mobilność między miastami, zmianę miejsca zamieszkania ze względu choćby na ofertę pracy.

No ale trzeba mieć pieniądze, żeby te mieszkania zbudować. Ja wiem, że są fundusze europejskie, jest KPO. One powstają?

Powstają. Myśmy oddali kilka miesięcy temu blok komunalny, zbudowaliśmy trochę mieszkań socjalnych, wyremontowaliśmy wiele pustostanów. Świetnie nam idzie proces budowy mieszkań w systemie TBS. To jest znowu oferta dla średnio zarabiających. Te narzędzia są. Można z nich korzystać. Bank Gospodarstwa Krajowego ma specjalne programy na mieszkalnictwo. Problemem jest to, że pieniędzy na ten cel było jednak za mało i liczymy, że nowy rząd utrzyma wszystko to, co funkcjonowało do tej pory. W puli znajdzie się trochę więcej środków i samorządy będą tymi wykonawcami tej całej idei mieszkania na wynajem, bo nam to naprawdę dobrze idzie.

A nie lepiej być w takiej koalicji, która jest odbiciem lustrzanym, już tak na koniec pytam, koalicji rządowej? Może łatwiej się dogadać wtedy.

Ale chodzi o środki?

Chodzi o wszystko.

Sami sobie byśmy zaprzeczali przy Nowym Ładzie wiele razy podnosiły się głosy, że prezydenci, którzy są w kontrze od rządu, nic nie dostają. Dzisiaj słyszymy - a jak będziemy w takiej koalicji, która ma rząd, to będziemy dostawać więcej - to jest znowu dla mnie hipokryzja. Środki powinny być przekazywane do samorządów na podstawie jasnych, klarownych, transparentnych procedur. Koniec, kropka.

Skoro kropka, to kończymy na tym właśnie. Beata Moskal-Słoniewska, Prezydent Świdnicy, była naszym gościem. Bardzo dziękuję.

Dziękuję serdecznie.


Komentarze (19)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Marcin562024-06-01 13:18:06 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Dogadana z Zyską. Czystki robi w urzędzie miasta.
~eerf2024-05-21 16:02:19 z adresu IP: (80.50.xxx.xxx)
powinni razem założyć regionalne stowarzyszenie: bezpartyjni pisowcy, bo faktycznie dla utrzymania się u władzy taki układ oplótł dolnośląski samorząd
~Obserwator2024-05-18 23:18:31 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
Efekt porozumienia pani prezydent z PiS ,rezygnacja wiceprezydenta ze stanowiska. I ktoś powie, że ta pani nie ułożyła się z PiS. Patrzy ludziom w oczy i kłamie
~Krystyna2024-05-17 12:17:24 z adresu IP: (81.168.xxx.xxx)
Głosowałam na Panią Prezydent i bardzo żałuję, z dwóch powodów, koalicja z PIS, drugi powód, zniesmaczyła mnie Jej wypowiedź na temat tego, że dzieje się dużo w naszym Rynku, przytoczę Jej słowa: że można iść z rodziną i z dziećmi do ogródka na lody, otóż ogródki popołudniami są już zamknięte, że do Muzeum,?, do warzywniaków, na koncerty?, tyle że nie pomyśli, iż nie każdego Swidniczanina stać płacić za koncert 100zl. Jednym słowem, Rynek Swidnicki popołudniami jest pusty i wszyscy o tym mówią. Także Pani Prezydent, troszkę pokory i proszę zająć się kulturą, bo warzywniaków raczej nie ma nic z tym wspólnego.
~Świdniczanin2024-05-17 08:46:14 z adresu IP: (77.222.xxx.xxx)
Co się dzieje z remontem mostu na Wodnej. Przecież to jest sprawa dla prokuratora. Jak już ktoś tam coś robi to najwyżej dwie osoby. Dlaczego w Świdnicy jest tak ze wszystkimi remontami. Żadnej decyzji ze strony władz miasta. Koniec remontu chyba w następnym pokoleniu. A to chyba tylko 100 metrów.
~Zniesmaczona2024-05-17 08:43:00 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
Kłamie pani tak samo jak Ci z pisu i myśli, że jej ktoś uwierzy. A wystarczyło śledzić cały czas pani poczynania i spotkania od jakiegoś czasu z Dworczykiem i wszystko jasne. I proszę się nie pogrążać mówiąc, że nie podpisała pani koalicji z PiS. Już jednego Pinokia mieliśmy....
~Ten2024-05-17 07:36:32 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Z "PiSem nie ma współpracy jest współudział". I chyba o to tu chodzi? Bo jak nie wiadomo o co idzie to napewno o?
~Czarodziej 2024-05-16 22:09:46 z adresu IP: (2a00:f41:8011:8ef2:a40a:x:x:x)
Zwykły perfidny deal z PiS - koalicja Lewicy i PiS mówmy wprost :-) Pan Śmiszek z Panem Biedroniem są na pewno zadowoleni :-) Pani Beata będzie szła w marszu równości ?
~Medyk2024-05-16 21:57:35 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Przykre gdy prezydent Świdnicy tak owija by wytłumaczyć zwykły deal z PiS. Zyska już znowu na sesjach rady z kwiatami, a wcześniej obrażał mieszkańców. Czego się nie robi dla "kasy", a gdzie zwykła przyzwoitość?
~Gość 2024-05-16 18:17:52 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
PiS +Nowa Lewica=WM
~Robert 2024-05-16 16:25:53 z adresu IP: (2a00:f41:7063:fbff:2d25:x:x:x)
"Kłamstwo wielokrotnie powtarzane staje się prawdą" czy aby napewno pani prezydent? Koalicja- porozumienie z PiS jest faktem i to od dłuższego już czasu.
~Michel 2024-05-16 16:19:22 z adresu IP: (5.173.xxx.xxx)
Pani Prezydent i PiS od dawna kolaborowali teraz "podpisali" tylko cyrograf. Wstyd i hańba.
~Abc2024-05-16 15:38:28 z adresu IP: (188.33.xxx.xxx)
Kandydat PO nie jest cacy ale kandydat z PIS bardzo cacy! Lewicowego nawet nie spróbowali wystawić.
~nick2024-05-16 15:19:00 z adresu IP: (82.177.xxx.xxx)
buta i arogancja PO jest straszna, mysla, ze wszystko im sie nalezy. I nagle ktos utarl im nosa. I bardzo dobrze. Platforma w Świdnicy przegrala 25:0 i nie moze pogodzic sie z tym wynikiem. A poza tym pan kandydat od nich to w ogole mieszka w Świdnicy?
~Tomek2024-05-16 15:15:04 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Nie ma koalicji z PIS ale to Lewica głosowała za KPO razem z PIS w Sejmie.
~Byly PO-wiec2024-05-16 15:08:34 z adresu IP: (173.15.xxx.xxx)
Czas odstawic rozgrywajacych ten sam mech od lat i postawic na nowych. Ani PO, ani komunisci z lewicy ani PiS anie PSL. Jedyna formacja ktora dba o POlske jest Konfederacja.
~józek s.2024-05-16 12:19:41 z adresu IP: (46.205.xxx.xxx)
sana słodycz...
~pan Wojtek2024-05-16 10:13:12 z adresu IP: (2a02:a319:a03f:6500:85b5:x:x:x)
Koalicja z PiS to największa hańba jakiej może dopuścić się polityk. Brawo Pani prezydent.
~odbiorNick2024-05-16 14:11:17 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Jak ktoś kiedyś zgrabnie to ujął z PiSem nie ma współpracy - jest współudział. Nic dodać, nic ująć.