AOW będzie bezpłatna

- Uwierzymy dopiero, gdy będzie gotowy dokument - komentuje Paweł Hreniak z PiS.

Decyzja ministra cieszy, choć pojawia się pytanie, o co była ta cała awantura. Wczoraj w Sejmie minister podkreślał, że za przejazd autostradami trzeba płacić.

We Wrocławiu doszło do pospolitego ruszenia w tej sprawie. Pomysł krytykowali mieszkańcy, ale też dolnośląscy politycy.

Co ciekawe, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad budując wrocławską obwodnicę przygotowuje się do wprowadzenia  elektronicznego systemu poboru opłat.

Mówi Joanna Wąsiel z GDDKiA:

Po wdrożeniu systemu kierowcy ciężarówek i autobusów nie będą już musieli kupować winiet uprawniających do poruszania się po drogach krajowych.

Informacje z wczoraj:

Poseł PiS, Dawid Jackiewicz, powiedział Radiu Wrocław, że Cezary Grabarczyk jasno zapowiedział, że nie ma szans na zwolnienie z opłat za przejazd m.in. powstającą właśnie autosradową obwodnicą Wrocławia. Minister tłumaczył, że pieniądze są potrzebne bo wesprą Krajowy program budowy dróg.

Choć, jak przyznał Grabarczyk, istnieje możliwość by za mieszkańców płacił samorząd. Na razie nie wiadomo, jak na propozycję ponoszenia 50 proc. opłaty za przejazd zareaguje wrocławski Ratusz.

Szacuje się, że rocznie mogłoby to być około 20 milionów złotych. Prezydent Rafał Dutkiewicz już kilka dni temu podkreślał, że Wrocław przekazał część gruntów pod budowę autostrady i że to powinien być wystarczający wkład.

We Wrocławiu od kilkunastu dni trwa gorąca dyskusja na ten temat. Radio Wrocław przepytuje m.in. polityków. Były wicepremier Grzegorz Schetyna dawno temu obiecywał bezpłatną obwodnicę i jeszcze kilka dni temu zapewniał, że tak będzie.

Zobacz również:

Dutkiewicz i politycy o AOW (Posłuchaj)