Śląsk nadal niepokonany

Gospodarze ustawili sobie przebieg spotkania już w pierwszej kwarcie, którą wygrali aż 28:11. Kolejna odsłona także ułożyła się po myśli wrocławian, dzięki czemu schodzili do szatni z prowadzeniem 54:28. Pierwsze skrzypce w zespole WKS grali Adrian Mroczek- Truskowski, który miał na swoim koncie 15 punktów, autor 11 „oczek” Radosław Hyży i Mirosław Łopatka, który do przerwy dołożył 8 punktów.

Wysokie prowadzenie po pierwszej połowie sprawiło, że w drugiej części gry koszykarze Śląska spuścili nieco z tonu, przez co przegrali trzecią kwartę 18:22. Na szczęście był to jedyny słabszy moment podopiecznych Rafała Kalwasińskiego w tym meczu. Śląsk od początku do końca kontrolował przebieg spotkania, w którym równie często jak efektowne akcje, kibice mogli oglądać faule i przepychanki między zawodnikami obydwu drużyn.

Ostatecznie WKS pokonał Albę Chorzów 98:69, odnosząc czwarte zwycięstwo w sezonie, a najlepszym zawodnikiem spotkania był bez wątpienia Adrian Mroczek-Truskowski. Kapitan wrocławian zdobył w całym meczu 26 punktów, trafiając przy tym trzykrotnie zza łuku.

Za tydzień koszykarzy Śląska, którzy w lidze nie przegrali jeszcze ani razu, czeka wyjazd do Katowic na mecz z miejscowym AZS.