Turyści znudzeni Karkonoszami

Piotr Słowiński | Utworzono: 2010-07-02 10:04 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Turyści znudzeni Karkonoszami - (Fot. Wikipedia / Krzysiu "Jarzyna" Szymański / CC-BY 2.5)
(Fot. Wikipedia / Krzysiu "Jarzyna" Szymański / CC-BY 2.5)
Turyści znudzeni Karkonoszami - 0
Turyści znudzeni Karkonoszami - 1

W Szklarskiej Porębie trwają gorączkowe prace. W Karpaczu mniej gorączkowe, bo termin oddania hotelu Gołębiewski przesunął się na przyszły rok. Nad zbiornikiem Pilchowickim też się opóźnia uruchomienie atrakcji, ale tam żadne prace nie trwają.

Turyści nie mogą się już tego wszystkiego doczekać. Nie chcą już wydawać pieniędzy na sam pobyt w górach.

- Nowe atrakcje powstają - zapewnia Piotr Kaczmarski, prezes Rodzinnego Parku Rozrywki Esplanada, w którym budowana jest m.in. rurowa kolejka górska z największym w naszej części Europy tzw. ślimakiem.

Jednak kolejka nie zaczęła jeszcze działać. I na pewno nie zacznie w pierwszych dniach lipca. - Opóźnienia wynikają z pogody, deszcze zakłóciły proces inwestycyjny - narzeka Kaczmarski.

Posłuchaj relacji Radia Wrocław:

Turystów nie przyjmuje także Park Dinozaurów powstający w Szklarskiej Porębie Średniej. Powód? - Opóźnienia - przyznaje Dorota Kruczkowska, menedżer projektu. Mimo to do otwarcia coraz bliżej. - Chcemy ruszyć jeszcze w pierwszej połowie lipca - dodaje Kruczkowska.

W Szklarskiej Porębie turyści mają więc szanse na skorzystanie z rynny zjazdowej i parku dinozaurów jeszcze tego lata. Nie wiadomo natomiast czy uda się popływać stateczkiem turystycznym po zbiorniku Pilchowickim. Statek "Franuś" jest już zwodowany i gotowy do drogi. - Ale zabrakło banalnego zezwolenia - tłumaczy Kazimierz Angielski, kapitan "Franusia". - Sejmik już w maju miał wydać zgodę na pływanie takim statkiem w parku krajobrazowym, ale tego nie zrobił.

Jerzy Pokój, przewodniczący sejmiku, zapewnia, że sprawa zostanie omówiona przez radnych wojewódzkich, ale dopiero w lipcu. Decyzje będą musiały się uprawomocnić, potrzebne też będą odpowiednie rozporządzenia, a to oznacza, że jeśli w sierpniu pierwsi turyści wsiądą na "Franusia", to będzie dobrze.

Jest jeszcze jedna inwestycja, która miała być oddana do użytku w tym roku, ale tak się nie stanie. To wielkie centrum kongresowe Gołębiewski w Karpaczu. Jak przyznaje zastępca burmistrza Ryszard Rzepczyński, termin oddania hotelu do użytku jest obecnie ustalony na maj przyszłego roku.

Karpacz bardzo na to czeka. Tak jak na swoje nowe atrakcje czeka Szklarska Poręba.

(Zdjęcie przy tekście pochodzi z Wikipedii. Jego autorem jest Krzysiu "Jarzyna" Szymański. Objęte jest licencją Creative Commons Attribution 2.5).

Reklama

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~wrocławianin 2020-04-24 09:09:12 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
no i gołębiewski postawiony , a co za tym idzie buraczane chamstwo też przybyło .
~Poznanianka2015-08-05 09:51:20 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
W Kotlinie jeleniogórskiej kwitnie życie kulturalne!!! Mało atrakcji??? To nie region dla buraczanego chamstwa! Jakoś inteligentni ludzie się tu ani przez chwilę nie nudzą!!!! Przyjezdzamy tu co roku! I góry i woda, i uzdrowisko, jazda konna, trecking, wspinaczka, poezja śpiewana, muzyka klasyczną, dyskoteki. Czego tu jeszcze chcecie? Komercji znad morza? To wypad nad morze!
~Marek Kramarz2019-11-09 11:47:49 z adresu IP: (77.113.xxx.xxx)
Brawo Poznań - podzielam w pelni zdanie.
~Viking2010-07-13 21:14:16 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
" Statek "Franuś" jest już zwodowany i gotowy do drogi. - Ale zabrakło banalnego zezwolenia - tłumaczy Kazimierz Angielski, kapitan "Franusia". - Sejmik już w maju miał wydać zgodę na pływanie takim statkiem w parku krajobrazowym, ale tego nie zrobił." , bo nie dałeś w łapę komu potrzeba .