WKS Śląsk - SSKS Żory

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2011-10-29 08:43 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Zespół Śląska po nieoczekiwanej porażce z AZS-em w sobotę w kolejnym meczu 2 ligi zagra u siebie z inną górnośląską drużyną - Bankiem Spółdzielczym Żory. Pełna nazwa sobotniego rywala wrocławian - jest równie długa jak egzotyczna: SSKS Hawajskie Koszule Bank Spółdzielczy w Żorach Żory.

I choć szyld pod którym grają koszykarze z Górnego Śląska niemal u wszystkich zawodników WKS-u wywołuje uśmiech na twarzach, o lekceważeniu przeciwnika nie ma mowy. Ostatni mecz w Katowicach zakończony nieoczekiwaną porażką wrocławian - to dobra nauczka dla podopiecznych Rafał Kalwasińskiego.

Przegrana Śląska spowodowana była m.in. kontuzjami dwóch czołowych graczy. W sobotę gospodarze ponownie będą musieli sobie radzić bez swoich liderów. Radosławowi Hyżemu dopiero w środę ściągnięto szwy, a kapitan zespołu, Adrian Mroczek-Truskowski, wciąż zmaga się z bolesnym urazem pleców.

W tej sytuacji dużo zależeć będzie od dublerów. Ciężar gry spoczywać będzie na najbardziej doświadczonych koszykarzach Śląska - m.in. na Mirosławie Łopatce. Popularny "Szufla" pokazał, że dobrze czuje się w tej roli. W Katowicach pod nieobecność Hyżego, Łopatka był najskuteczniejszym zawodnikiem zespołu, zdobywając aż 27 punktów. Dzielnie wspierał go powracający do zespołu po kontuzji Artur Grygiel, który rzucił 22 punkty.

Jak wrocławianie poradzą sobie z - grającą solidny śląski basket - drużyną z Żor, przekonamy się w sobotni wieczór. Początek starcia Śląska z SSKS-em Żory o godz. 18.00 w hali przy ul. Mieszczańskiej.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.