Ludzie nabici w pozorne zero

Piotr Słowiński | Utworzono: 2011-11-03 08:18 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Ludzie nabici w pozorne zero - fot. Volkswagen
fot. Volkswagen

Od tej, czyli związanej z tzw. składakami - samochodami przewożonymi przez granicę w częściach. Wtedy robiono to dla uniknięcia cła.

Dziś samochody terenowe, a nawet kombi przejeżdżają przez granicę jako ciężarowe lub specjalne, by uniknąć płacenia akcyzy. Dla pojazdów osobowych o pojemności silnika powyżej 2 litrów wynosi ona ponad 18 procent, podczas gdy dla ciężarówek i pojazdów specjalnych wynosi dokładnie 0.

Sprawą ludzi nabitych w pozorne zero, zajęło się Radio Wrocław.

Posłuchaj:


Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~kick 2011-11-03 10:16:06 z adresu IP: (178.182.xxx.xxx)
kto sprowadza ten płaci. ups
~dość zdzierania2011-11-03 09:53:33 z adresu IP: (46.113.xxx.xxx)
Toż to czysto wypisz wymaluj co mówi pan Korwin. Jeżeli państwo chce zdzierać z obywatela daninę (a teraz już zdziera za wszystko) obywatel szuka furtki aby tego uniknąć. Żeby mieć więcej (cham!), żeby mieć na zbytki inne niż samochód osobowy/terenowy. To ci przebrzydli PRYWACIARZE i ich rodziny - tak to oni jątrzą i znajdują sposby, aby "okraść" nasz biedny rząd, co to jest wspaniałomyślny dla swych obywateli. Tak jak wtedy kupe zrobili, tylko postraszyli, tak teraz raban robią i straszą. A cytując klasyka - nie strasz, nie strasz.....