Namiot kością niezgody
Andrzej Andrzejewski |
Utworzono: 2012-04-04 08:36 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Fot. Wikipedia
Powodem jest... namiot. A właściwie brak zgody władz miasta na to, by właśnie 10 kwietnia w centrum miasta na kilka godzin stanęło niewielkie zadaszenie.
Urzędnicy zapewniają, że nie chodzi o względy polityczne, a jedynie o estetykę.
W takie argumenty trudno jednak uwierzyć sporej grupie mieszkańców. Tym bardziej, że do tej pory reprezentanci Ratusza nie wykazywali tak sumiennej dbałości o wygląd miasta.
Tym razem spokojniej raczej nie będzie. Członkowie ruchu Solidarni 2010 wczoraj wieczorem zapowiedzieli, że za 6 dni pojawią się w rynku. Z namiotem, albo... transparentami.