Polska reprezentacja już we Wrocławiu

| Utworzono: 2012-06-15 08:34 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Podopieczni Franciszka Smudy w przeddzień meczu pojawili się we Wrocławiu. Do miasta wybierają się też politycy z najwyższej półki.

Sobotni mecz z Czechami zdecyduje o dalszych losach Polski w czasie Euro. Samolot z biało-czerwonymi wylądował na nowym terminalu wrocławskiego lotniska przed godz. 12.

Na lotnisku tłumu kibiców nie było, choć biało-czerwonych barw nie brakowało. Dla niektórych fanów przylot naszej kadry był sporą niespodzianką:

Piłkarze niestety nie wyszli do hali przylotów i prosto z płyty pojechali specjalnym autokarem do hotelu Park Plaza, w którym spędzą ostatnią przed decydującym meczem noc.

Przed hotelem czekali na nich fani. Cierpliwość została nagrodzona. Po kilku godzinach oczekiwania kibice piłkarskiej reprezentacji Polski doczekali się jednego ze
swoich idoli.

Do fanów wyszedł obrońca reprezentacji Polski Marcin Wasilewski. Były zdjęcia, autografy oraz życzenia i prezenty od kibiców:

Po kilkunastu minutach do kibiców wyszli kolejni zawodnicy.

Tymczasem w samym hotelu będzie ich obsługiwać 16 kucharzy. Od kilku dni cała załoga postawiona jest w stanie gotowości, tak aby naszym piłkarzom nie zabrakło niczego.

- Menu jest tajne, ale wiadomo, że od samego początku piłkarzom nie może zabraknąć niczego - mówi Zbigniew Koźlik szef kuchni hotelu Park Plaza.

Dziś o godzinie 18 na pilczyckim stadionie piłkarze będą mieli trening. Godzinę wcześniej selekcjoner i piłkarze spotkają się z dziennikarzami na konferencji prasowej.

Do Wrocławia wybierają się też prezydenci Polski Bronisław Komorowski. Prezydent Czech, Vaclav Klaus, odwołał swój przyjazd. Niewykluczone, że do stolicy Dolnego Śląska przyjedzie też premier i część rządu.


Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~SNOL2012-06-15 12:39:20 z adresu IP: (84.10.xxx.xxx)
Prezydenta Czech przecież nie będzie, było to wiadomo już wczoraj popołudniu.